Podczas gali boksu zawodowego w Rzymie znakomitą walkę o tytuł mistrza Europy stoczył Polak Kamil Szeremeta. Zawodnik kategorii śr"> Podczas gali boksu zawodowego w Rzymie znakomitą walkę o tytuł mistrza Europy stoczył Polak Kamil Szeremeta. Zawodnik kategorii śr">
Podczas gali boksu zawodowego w Rzymie znakomitą walkę o tytuł mistrza Europy stoczył Polak Kamil Szeremeta. Zawodnik kategorii średniej pokonał przez techniczny nokaut faworyta gospodarzy Alessandro Goddiego. Tym samym niepokonany na zawodowym ringu białostocczanin zdobył najbardziej prestiżowy tytuł w swojej karierze.
Dla Goddiego było to już drugie podejście do walki o mistrzostwo Starego Kontynentu. Przed rokiem przegrał z ówczesnym mistrzem Emanuele Blandamurą. Los dał mu jednak jeszcze jedną szansę - do walki o wakujący tytuł wyznaczono właśnie Goddiego, a jego rywalem był Polak Kamil Szeremeta. Faworyta walki trudno było wskazać: doświadczenie przemawiało za Włochem, do tego walczył on przed własną publicznością. Z kolei Szeremeta był do tej pory niepokonany na zawodowym ringu, choć starcie z Goddim było jego pierwszym rozgrywanym poza Polską.
Szeremeta świetnie zaczął pojedynek, już w pierwszej rundzie kąsając Goddiego mocnymi ciosami. Włoch musiał być w potężnym szoku, gdy w drugiej rundzie został rzucony na deski mocnym prawym. Zawodnik gospodarzy wstał po tym ciosie, ale chwilę później reprezentant Polski popisał się kolejnymi udanymi akcjami i trener Włocha rzucił ręcznik. Z ziemi włoskiej do Polski wraca tytuł mistrza Europy wagi średniej w boksie.
To największe osiągnięcie w karierze 28-letniego białostocczanina. W chwili obecnej ma on stoczone 17 zwycięskich walk i zajmuje 19. miejsce na świecie w kategorii średniej według rankingu Boxrec.