Real Madryt pokonał 3:1 Liverpool w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów, ale w meczu nie brakowało kontrowersji. Pracę niemieckiego arbitra skrytykował trener "The Reds" Juergen Klopp. Felix Brych usłyszał od menadżera angielskiej drużyny kilka gorzkich słów.
Praca niemieckiego sędziego w spotkaniu ćwierćfinałowym Champions League pomiędzy Realem Madryt i Liverpoolem wzbudziła dużo kontrowersji. Po meczu zdenerwowany Juergen Klopp ruszył w stronę Felixa Brycha i powiedział mu, co sądzi o jego decyzjach.
Sytuacja z Sadio Mane, to, co zrobił dzisiaj sędzia... Muszę powiedzieć, że tego nie rozumiem
- komentował później trener "The Reds".
Klopp accused German referee Felix Brych of having a personal issue with Mané but admitted Liverpool had only themselves to blame for a damaging 3-1 defeat by Real Madrid in the CL quarter-final. 🗣️"the referee was “unfair” on the Senegal international throughout the first leg." pic.twitter.com/Bmr3SNCm05
— MCsportsLive (@Mcsportslive1) April 7, 2021
Menadżerowi zespołu z Anfield Road chodziło o sytuację w której piłkarz Liverpoolu był faulowany, a chwilę później Marco Asensio zdobył drugą bramkę dla "Królewskich".
Dla mnie to wyglądało na coś osobistego, ponieważ ocenił tą sytuacją - która była wyraźnym przewinieniem - jakby Sadio "nurkował". Od tego momentu, kiedy Sadio tylko upadał na murawę, nic nie odgwizdał. To nie jest w porządku. To właśnie powiedziałem mu po meczu - że uważałem, że był niesprawiedliwy wobec Sadio
- tłumaczył Klopp.
Menadżer Liverpoolu pomimo tych uwag zaznaczył, że Real był w tym meczu drużyną lepszą i zasłużenie wygrał. Klopp podkreślił jednak, że sprawa awansu do półfinału Ligi Mistrzów pozostaje otwarta, dzięki bramce strzelonej w meczu wyjazdowym.
To w ogóle nic nie zmienia. Sędzia nie przegrał meczu. Nie byliśmy wystarczająco dobrzy, aby uzyskać lepszy wynik, ale w tych momentach chciałbyś, żeby sędziował, ktoś wystarczająco dobry.
Rewanżowe spotkanie ćwierćfinałowe Ligi Mistrzów pomiędzy Liverpoolem i Realem Madryt zostanie rozegrane 14. kwietnia.