Joanna Jędrzejczyk zdradziła w mediach społecznościowych, że pojawi się jako jurorka w jednym z programów telewizji polskiej. Po tym, jak była mistrzyni UFC ogłosiła współpracę z TVP, wylała się na nią masa niepochlebnych komentarzy internautów. Sportsmenka usunęła wpisy dotyczące tej kwestii na Instagramie, a później wyjaśniła, dlaczego to zrobiła.
Nie usunęłam ich dlatego, że wylewa się na mnie fala hejtu. Spływa to po mnie
- przyznała Jędrzejczyk odnosząc się do szamba, jakie zalało jej konto na Instagramie po ogłoszeniu współpracy z TVP.
„Wystąpię w TVP i będę jurorką w dużym show” – napisała na Instagramie zawodniczka MMA Joanna Jędrzejczyk. Pod jej postem pojawiło się wiele hejterskich komentarzy. Niedługo potem sportsmenka usunęła wpis.https://t.co/KFa1x7cVf2 #wieszwiecej
— Polskie_Sluzby (@PolskieSluzby) February 14, 2021
Zawodniczka MMA i była mistrzyni prestiżowej organizacji UFC była wyraźnie zawiedziona komentarzami, które pojawiły się pod jej wpisem. Niektórzy internauci najwyraźniej poczuli się w prawie dyktować sportsmence z jaką telewizją może współpracować i komentowali decyzję Jędrzejczyk - obrażając najpierw ją, a później siebie nawzajem.
Jędrzejczyk zaapelowała do wszystkich o opanowanie emocji i stwierdziła, że daleka jest od skrajności i nienawiści.
Stop nienawiści, przekichane jest być osobą znaną, gdyż wywiady są powielane i dalekie od mojej prawdy. Przez skrajność wszystkich posty zostały usunięte. Hejt po mnie spływa. Najbardziej mi szkoda was, bo obrzucacie się epitetami. Niepotrzebne nam są większe podziały
- stwierdziła Jędrzejczyk.