Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Jackiewicz przegrał ze Świerzbińskim. Zapowiada zakończenie kariery

Rafałowi Jackiewiczowi nie udał się rewanż z Robertem Świerzbińskim. W walce o tytuł zawodowego mistrza Polski w boksie w wadze średniej lepszy na punkty był Świerzbiński. Walka odbyła się na gali pięściarskiej w Białymstoku.

Rafał Jackiewicz
Rafał Jackiewicz
By Betsson Polska - YouTube, CC BY 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=67443150

W walce wieczoru pięściarze stoczyli dziesięciorundowy, wyrównany pojedynek, który Świerzbiński wygrał niejednogłośnie (96:94, 94:96, 99:92). W maju, podczas Narodowej Gali Boksu, która odbyła się na PGE Narodowym w Warszawie, również niejednogłośnie wygrał pięściarz z Białegostoku, legitymujący się teraz rekordem 21-7-2 (3 KO).

Były mistrz Europy 41-letni Rafał Jackiewicz, na zawodowych ringach z bilansem 50-20-2 (22 KO) zapowiedział w wywiadzie telewizyjnym po walce ze Świerzbińskim, że w lutym 2019 roku definitywnie zakończy karierę sportową podczas gali, w trakcie której zamierza stoczyć trzy pojedynki: pięściarski, w kickboxingu i MMA. O stoczonej walce mówił, że pierwszą jej część miał słabszą ale - jak powiedział - z racji na wiek długo się rozkręcał, łapał rytm i unikał wymian ciosów.

Robert Świerzbiński przyznał, że walka w Warszawie była dla niego łatwiejsza, niż w piątkowy wieczór. "Ale myślę, że z tego względu, że Rafał Jackiewicz mnie zlekceważył i nie przygotował się solidnie. A dziś był bardzo wymagającym przeciwnikiem i dziękuję mu za tę walkę" - mówił pięściarz na antenie Polsat Sport.

W jego ocenie, pierwszą część pojedynku wygrał, potem jednak było gorzej. W ostatniej rundzie dużym utrudnieniem był dla niego krwawiący łuk brwiowy. Dodał, że gdyby przegrał, być może rozważałby zakończenie kariery, a po zwycięstwie ma nadzieję na jeszcze kilka walk na zawodowych ringach.

Na gali w Białymstoku odbyło się też kilka innych walk. M.in. swój czterorundowy pojedynek w wadze junior półśredniej wygrał - wracający na ring po trzyletniej przerwie - Krzysztof Cieślak (23-6, 7 KO), który pokonał na punkty Białorusina Andrieja Sudasa (8-23-1, 6 KO).

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Rafał Jackiewicz #boks #Robert Swierzbinski

redakcja