Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Norwegii Lars Lagerbaeck widzi duże szanse na awans jego drużyny do Euro 2020. Kluczem do wygrania barażu z Serbią jest nowy napastnik Borussii Dortmund, 19-letni Erling Braut Haaland, który w czterech meczach nowego klubu strzelił już osiem bramek.
Jeszcze nigdy nie spotkałem się z takim fenomenalnym talentem. Nawet Zlatan Ibrahimovic w tym wieku nie miał takiej klasy i zabłysnął dopiero później. Podobnie było z Fredrikiem Ljungbergiem. Teraz z Haalandem mamy całkiem spore szanse na wygranie najpierw z Serbią, później ze Szkocją lub Izraelem
- powiedział Lagerbaeck na łamach szwedzkiego dziennika „Expressen”.
Haaland zaliczył wejście smoka do Bundesligi. W barwach Borussii Dortmund zdobył siedem goli w swoich trzech pierwszych występach
Z Serbią Norwegia spotka się 26 marca w Oslo i dopiero podczas konferencji prasowej przed tym spotkaniem Haaland będzie mógł udzielić kilku wypowiedzi mediom. Do tego dnia będzie dla nich niedostępny - zadecydowała norweska federacja piłkarska (NFF).
Rzecznik NFF Svein Graff wyjaśnił, że pytania o Haalanda nadchodzą lawinowo i to nie tylko od redakcji sportowych, ale również z najróżniejszego rodzaju programów rozrywkowych i talk show. NFF doszedł do porozumienia z klubem piłkarza, aby nie dopuszczać do niego norweskich dziennikarzy i zadbać o jego maksymalną koncentrację na grze.
Napastnik będący w wyjątkowej formie i strzelający bramki jak na zamówienie w każdym meczu spadł nam z nieba. On jest jeszcze młody i niedoświadczony, lecz też po prostu fantastyczny. Jak na razie wystąpił w reprezentacji A dwa razy w spotkaniach eliminacji do Euro 2020, z Maltą i Szwecją i jeszcze nie strzelił gola, ale jestem pewien, że to się zmieni już w marcu i wystąpi na tym turnieju
- skomentował prowadzący Norwegię od lutego 2017 szwedzki szkoleniowiec.