Wicemistrz olimpijski z Tokio, Guram Tusziszwili, został zdyskwalifikowany podczas igrzysk w Paryżu. Gruzin nie mógł znieść przegranej z Teddym Rinerem i próbował pokazać swoją wyższość nad Francuzem w inny sposób.
Tusziszwili przegrał przez ippon po ponad 2 dwóch minutach walki w kategorii powyżej stu kilogramów. Tuż po zakończeniu akcji zawodnik gruziński przewrócił Francuza i pochylił się nad nim z intencjami dalekimi od pokojowych. Teddy Riner, leżąc, rozłożył jedynie ręce, zastanawiając się, o co chodzi jego przeciwnikowi. Gdy próbował wstać Tusziszwili pchnął go ponownie na matę i odszedł.
Sędzia ogłosił wynik, po czym, ciągle zaskoczony Francuz, zgodnie ze zwyczajem, ukłonił się i podał rękę rywalowi. Gruzin zdążył już ochłonąć, podał dłoń, a z gestu, jaki wykonał można było wywnioskować, że rozdrażniła go przedwczesna, jego zdaniem, radość Francuza. Ostatecznie dał znać, że rozumie swoją porażkę i gestem przeprosił Teddy'ego Rinera, jak się potem okazało - złotego medalistę zawodów.
ツシシビリとリネールの幼稚な争い
— 𝗱𝗱𝗱𝗲𝗺𝘇 (@DDDEmz) August 2, 2024
🇬🇪 Guram Tushishvili vs 🇫🇷 Teddy Riner #柔道 #JUDO pic.twitter.com/6kjcfrlCa1
Międzynarodowa Federacja Judo (IJF) zdecydowała jednak, że Gruzin zostaje natychmiast zdyskwalifikowany i nie będzie mógł wziąć udziału w turniej drużynowym.