Po 40 minutach wydawało się, że Niemcy, spadkowicz z Rugby Europe Championship, którzy pokonali w pierwszym spotkaniu w Szawlach Litwę 46:16, odniosą w Gdyni drugie zwycięstwo. Po pierwszej połowie przyjezdni prowadzili bowiem 13:3.
Polacy ruszyli do ataku
Wyszliśmy na mecz mocno skoncentrowani, ale wydaje mi się, że w pierwszej połowie byliśmy za bardzo spięci, brakowało nam też dokładności. Niemcy bardziej grali piłką, my do przerwy głównie się broniliśmy. Jednak zgodnie ze stwierdzeniem, że najlepszą obroną jest atak, w drugiej połowie ruszyliśmy do ofensywy. Goście gubili się i popełniali błędy, a my je wykorzystywaliśmy
– powiedział Wojciech Piotrowicz.
𝐏𝐨𝐥𝐬𝐤𝐚 🇵🇱 pokonała 𝐍𝐢𝐞𝐦𝐜𝐲 🇩🇪 drugi raz w ciągu 𝟐𝟒 𝐠𝐨𝐝𝐳𝐢𝐧❗ Tym razem w rugby i to... bez jednego przyłożenia 😮
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 13, 2021
Brawo @pzrugby 👏, 𝐖𝐨𝐣𝐜𝐢𝐞𝐜𝐡 𝐏𝐢𝐨𝐭𝐫𝐨𝐰𝐢𝐜𝐳 czapki z głów 🙌 Co mu się 𝐑𝐨𝐛𝐞𝐫𝐭 𝐋𝐞𝐰𝐚𝐧𝐝𝐨𝐰𝐬𝐤𝐢 załączył❗🏉🙆♂️ #tvpsport pic.twitter.com/omTVxuOODv
Niezależnie od tego jak kształtował się wynik, przez cały mecz czuliśmy, że jesteśmy lepsi od rywali. W przerwie w szatni powiedzieliśmy sobie kilka słów, byliśmy przekonani, że jesteśmy w stanie odnieść zwycięstwo, a jednocześnie wiedzieliśmy, że nie możemy zawieźć kibiców i siebie. Poprzedzające to spotkanie zgrupowanie bardzo ciężko przepracowaliśmy i ta wygrana była zwieńczeniem naszego wysiłku. Atmosfera w kadrze jest świetna, jesteśmy bandą samych przyjaciół i to też miało wpływ na ten wynik
– dodał rugbista Ogniwa Sopot.
Triumf Biało-czerwonych nie byłby możliwy, gdyby nie świetna dyspozycja Piotrowicza. Łącznik ataku nie trafił co prawda pierwszego karnego, ale po siedmiu kolejnych jego kopach piłka idealnie przeleciała między słupami.
Polscy rugbiści zmierzą się ze Szwajcarią
Na inauguracje Rugby Europe Trophy Biało-czerwoni pokonali 9 października we Lwowie Ukrainę 27:24, a za tydzień, w kolejnym spotkaniu tych rozgrywek, podejmą na stadionie Polonii w Warszawie Szwajcarię.
Dotychczasowe przygotowania poświęcone były konfrontacji z Niemcami. Wygraliśmy i teraz przełączamy się na Szwajcarię. Rozgrywany co tydzień mecz w reprezentacji to jednak ogromne wyzwanie. Są to zupełnie inne spotkania niż w lidze, stoją na wyższym poziomie i wymagają znacznie większego wysiłku. Nie pozostaje nam nic innego jak się do tego zaadaptować i w sobotę ponownie dać z siebie 110 procent
– podsumował Piotrowicz.
Polska - Niemcy 21:16 (3:13)
Punkty: Wojciech Piotrowicz 21 - Edoardo Stella 11, Hassan Rayan 5