W Pjongczang trwają zimowe igrzyska. Wioska olimpijska ma niemal wszystko, czego potrzeba do życia sportowcom. Nie tylko dla ciała. Jest tam również kaplica. W sieci pojawiły się zdjęcia naszych sportowców, którzy wzięli udział we mszy świętej. Czekamy na "oburzenie" publicystów z pewnej gazety.
Bank, poczta, sklep spożywczy, kwiaciarnia, salon piękności, czy poliklinika - to wszystko znajduje się na terenie wioski olimpijskiej w południowokoreańskim Pjongczangu.
Górska wioska olimpijska to przede wszystkim skupisko ośmiu piętnastopiętrowych apartamentowców. W jednym z nich mieszka część polskiej reprezentacji. Są to głównie sportowcy rywalizujący w konkurencjach narciarskich.
Biało-czerwoni - mimo pobytu z dala od kraju - nie zapomnieli o niedzielnym uczestnictwie we mszy świętej.
Wyborczą szlag trafi - polscy olimpijczycy dzisiaj na Mszy św. pic.twitter.com/X0zyZ0z5Xy
— Marek Balon ن (@marek_balon) 11 lutego 2018
Na jednym ze zdjęć widzimy Kamila Stocha podczas pierwszego czytania niedzielnej liturgii słowa.
Kamil Stoch w wiosce olimpijskiej. Zdjecie z dzisiaj. pic.twitter.com/NF3qaDlHoQ
— Artur (@Arturartur_____) 11 lutego 2018
Już czekamy na teksty w „Gazecie Wyborczej”. W znanym stylu - już wcześniej jej publicyści atakowali Kamila Stocha. Nie spodobało się, że sportowiec przed skokiem wykonuje znak krzyża. Autor tekstu twierdził, że „sportowcy manifestujący wiarę” podczas transmitowanych zawodów obrażają jego „uczucia ateistyczne”.