Prowadząca Lechia Gdańsk podejmie Lecha Poznań w meczu 29. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. W innym sobotnim spotkaniu Wisła Kraków gościć będzie Piasta Gliwice. Dzień później broniąca tytułu Legia Warszawa zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze.
Kolejka rozpocznie się w piątek od meczu Korony Kielce z KGHM Zagłębiem Lubin. Oba zespoły balansują na granicy "grupy mistrzowskiej" i "grupy spadkowej". Korona, po wtorkowej porażce z Cracovią 1:2, z 40 punktami zajmuje 10. miejsce. Zagłębie natomiast ma jeden mniej i zamyka "grupę mistrzowską".
Ciekawie zapowiada się sobotnie starcie prowadzącej w tabeli Lechii Gdańsk z piątym Lechem Poznań (43 pkt). Lechia, po bezbramkowym remisie w derbach Trójmiasta z Arką Gdynia, ma już tylko trzy punkty przewagi nad Legią Warszawa. Lech z kolei pod wodzą Dariusza Żurawia, który zastąpił zwolnionego Adama Nawałkę, pokonał Pogoń Szczecin 3:2.
„Wchodzimy w newralgiczny okres grania co trzy dni. Ciężko pracowaliśmy w ostatnim okresie, aby teraz odpowiednio się prezentować i mamy dobrze naładowane akumulatory. Mimo wszystko będziemy szukać różnych rozwiązań i rotować składem, bo to jest nieuniknione. Po niektórych piłkarzach widać, że mogą odczuwać trudy sezonu, wielu zawodników jest też zagrożonych kartkami. Zamierzamy jednak reagować na bieżąco po każdym meczu, a teraz koncentrujemy się na sobotniej potyczce z Lechem”
– powiedział trener Lechii - Piotr Stokokwiec.
Równie ciekawie zapowiada się mecz w Krakowie, gdzie siódma Wisła podejmie trzeciego Piasta Gliwice (49 pkt). Piast, pokonując w środę Wisłę Płock 1:0, przyczynił się do zwolnienia trenera Kibu Vicuny. "Nafciarze", którzy znajdują się na przedostatnim miejscu w tabeli, w poniedziałek podejmą 11. Śląsk Wrocław (31 pkt).
W niedzielę Arka Gdynia (27 pkt) pod wodzą tymczasowego trenera Grzegorza Witta, który zastąpił zwolnionego Zbigniewa Smółkę, zagra na wyjeździe z szóstą Pogonią Szczecin (42 pkt).
W drugim niedzielnym spotkaniu 12. Górnik Zabrze (28 pkt) podejmie Legię Warszawa, która pod wodzą Aleksandara Vukovica w środę pokonała Jagiellonię 3:0. Serb, który zastąpił zwolnionego w poniedziałek Ricardo Sa Pinto, ma poprowadzić mistrza Polski do końca sezonu.