Piłkarze Borussii Dortmund mają za sobą pierwszy ćwierćfinałowy mecz piłkarskiej Ligi Mistrzów. Dzień po zamachu bombowym na autokar, którym jechał na stadion niemiecki zespół, gracze BVB zdecydowali się pokonać strach i zmierzyć z drużyną AS Monaco. Wygrali ze strachem, ale na boisku lepsi byli goście.
Spotkanie zakończyło się wygraną Monaco 3:2. Goście już do przerwy prowadzili 2:0 po golu Kyliana Mbappe i samobójczym trafieniu Svena Bendera. W drugiej części spotkania Borussia odpowiedziała bramką Ousmane Dembele, ale drugiego gola dla przyjezdnych strzelił Mbappe. Rozmiary porażki zmniejszył jeszcze w 84. min Shinji Kagawa. W 17. minucie Fabinho nie wykorzystał rzutu karnego dla gości. Rewanż odbędzie się 19 kwietnia w Monako.
W podstawowym składzie BVB znalazł się Łukasz Piszczek, a w wyjściowej jedenastce Monaco inny reprezentant Polski - Kamil Glik. Skład Borussii nie był tym razem łatwy do przewidzenia - dzień wcześniej, gdy niemiecka drużyna jechała na mecz, który pierwotnie miał się odbyć właśnie we wtorkowy wieczór, jej autokar został uszkodzony w wyniku eksplozji trzech ładunków wybuchowych ukrytych w zaroślach przy drodze. Każdy zawodnik miał sam zdecydować, czy czuje się na siłach, by wybiec na murawę. Ostatecznie wszyscy piłkarze zgłosili gotowość do gry - zabrakło jedynie Marca Bartry, który został poszkodowany w zamachu i przeszedł we wtorek w nocy operację złamanej ręki, a mecz obejrzał w telewizji.
W środę Borussia pojechała na stadion inną trasą niż zazwyczaj, na Signal Iduna Arenę autokar dostał się też inną bramą. - We wtorek wszyscy znaleźliśmy się pod presją tego szokującego przeżycia. Zawsze w takim przypadku pytanie brzmi, jak odpowiedzieć. To, że gramy, że mecz się odbędzie, jest możliwie najlepszą reakcją. Jestem za to wdzięczny zespołowi - powiedział szef Borussii Hans-Joachim Watzke.
Jak informuje PAP policja zatrzymała podejrzanego o przygotowanie zamachu islamistę, choć według prokuratury dokładne motywy czynu są na razie niejasne. Zasięg eksplozji wynosił ponad sto metrów. Badania kryminalistyczne mają wyjaśnić, jakiego materiału wybuchowego użyto i jak skonstruowane były zapalniki. Na miejscu zamachu znaleziono trzy listy z deklaracją sprawstwa o identycznej treści. Wskazuje ona na możliwość inspiracji islamistycznej. Tekst żąda między innymi wycofania niemieckich samolotów wielozadaniowych Tornado z działań w Syrii i zamknięcia bazy lotniczej USA w Ramstein w Niemczech. Eksperci zbadają tekst w szczególności pod kątem wiedzy o islamie.
Źródło: niezalezna.pl,PAP
#Dortmund #zamach bombowy #Liga Mistrzów #AS Monaco #Borussia Dortmund
Chcesz skomentować tekst? Udostępnij treść i skomentuj w mediach społecznościowych.
mch