Piotr Myszka zajął najgorsze, czwarte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Rio. Windsurfer do ostatniego wyścigu miał szansę na brąz.
Wszystkie niedzielne starty zostały przesunięte na późniejszą godzinę z powodu słabego wiatru. Taki obrót spraw nie pomógł Piotrowi Myszce, który najprawdopodobniej nie poradził sobie z trudnymi warunkami.
Windsurfer uplasował się na przedostatniej pozycji w decydującej rywalizacji i musiał pożegnać się z brązowym medalem. Złoto wywalczył Holender Dorian Van Russelberghe. Srebro trafiło do Brytyjczyka Nicka Dempsey’a. Na najniższym stopniu podium stanął Francuz Pierre LeCoq.
Reprezentanci Polski w windsurfingu spisali się zdecydowanie gorzej niż cztery lata temu. W Londynie dwa brązowe medale zdobyli Przemysław Miarczyński i Zofia Noceti-Klepacka.
Źródło: przegladsportowy.pl,niezalezna.pl,tvn24.pl
#Olimpiada
#Rio
#windsurfing
#Piotr Myszka
pb