Do zamachu doszło dwa tygodnie temu. Policjant Jean-Baptiste Salvint zginął od ciosu nożem na progu własnego domu w podparyskim Magnanville. Dżihadysta Larossi Abballa zabił także partnerkę policjanta, Jessikę Schneider. Para osierociła małego Hugo - chłopcu udało się przeżyć dzięki funkcjonariuszom, którzy zdążyli zabić napastnika.
Po meczu z Irlandią gwiazdor francuskiej kadry, Griezmann, podszedł do chłopca i wręczył mu piłkę, którą rozgrywane było spotkanie, po czym uściskał małego Hugo.
Francja jest już w najlepszej ósemce turnieju.