Wybory przegrane, więc czas znaleźć rozwiązania, by podobne wyniki nie powtórzyły się w przyszłości. Z tego założenia wyszli zwolennicy Koalicji Europejskiej, którzy prześcigają się w pomysłach na kolejną kampanię wyborczą. Trzeba przyznać, że ich kreatywność nie zna granic. Oto najciekawsze pomysły.
Podczas gdy Koalicja Europejska powoli staje się już tylko wspomnieniem (o jej opuszczeniu po cichu mówi się już w szeregach PSL), to jej sympatycy wciąż chcą walczyć o władzę. Po wyborczej przegranej w niedzielę postanowili podpowiedzieć Grzegorzowi Schetynie, jak zdobyć zaufanie elektoratu.
Trzeba przyznać, że pomysły są... dość oryginalne.
Podczas, gdy świetnie działa program Rodzina 500 Plus, jeden z internautów postuluje... 600 Plus. Krótko mówiąc, chce przelicytować propozycję rządu.
Ale to nie wszystko. Kolejna propozycja dotyczy mediów. Jeden z internautów mówi o tym, by pozbyć się Telewizji Publicznej, a inny dodaje - rozdajmy dekodery z TVN 24. Oczywiście za darmo, bo "suweren bierze wszystko, co za darmo", a poza tym "może w końcu przejrzą na oczy".
Inna z propozycji dotyczy Grzegorza Schetyny. Jedni apelują, żeby go "schować", inni - by "pogonić". Najwidoczniej nawet sympatycy Koalicji Europejskiej nie widzą w nim dobrego lidera.
Następna propozycja dotyczy tego, by "kłamać i zatrudnić dobrych pijarowców", "konwencje robić na prowincji" i - co powtarza się wielokrotnie - pilnować liczenia głosów.
Co zrobić, żeby pokonać PIS?
— WaldemarKowal (@waldemarkowal) 28 maja 2019
-Przekupić kler
-Pozbyć się TVP
-Rozdać za darmo dekodery z TVN24
-Schować Schetynę
-Kontrolować liczenie głosów
-Kłamać tak jak PIS kłamie
-Są beznadziejni, nie mają szans
-Nie komentować tutaj, bo się zabezpiecząhttps://t.co/rkCzz6qBIu pic.twitter.com/Y7c8ZhIdt5
Być może Grzegorz Schetyna rozważy wszystkie te propozycje (może poza tą, żeby się schował), ale najlepszą byłaby bez wątpienia ta, by w końcu przygotować jakieś propozycje dla Polaków. Ostatnie wybory pokazały, że sam anty-PiS nie wystarczy, tym bardziej, że Platforma Obywatelska po ośmiu latach swoich rządów kompletnie straciła wiarygodność.