Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Zdalne nauczanie pod ostrzałem. Według rodziców ma więcej wad, niż zalet

W powszechnej opinii kształcenie zdalne i zamknięcie uczniów w domach ma więcej wad niż zalet – wynika z badania opinii na temat tej formy nauczania, przeprowadzonego w woj. śląskim na przełomie października i listopada na grupie rodziców i nauczycieli. Badanie przeprowadzono metodą kwestionariusza ankiety internetowej z inicjatywy regionalnego think tanku Stowarzyszenia "Pro Silesia". Ekspertyzę opracowali pracownicy Instytutu Nauk Politycznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
pixabay.com

Rewolucja technologiczna w kilka miesięcy

Autorzy raportu wskazują, że z powodu pandemii polska szkoła w zaledwie kilka miesięcy przeszła rewolucję technologiczną. Ma to pozytywne skutki, jak wykorzystanie technologii informacyjno-komunikacyjnych podczas lekcji. Generalnie jednak zdalne nauczanie rodzi wiele obaw.

Zdalne nauczanie z całą pewnością wpływa negatywnie na rozwój społeczny młodych ludzi, gdy jednak na szali postawione zostanie ludzkie życie i zdrowie, wydaje się, że w obecnej sytuacji epidemicznej edukacja zdalna jest dobrym rozwiązaniem. Tezę tę potwierdziły wyniki badań przeprowadzonych wśród nauczycieli oraz rodziców zamieszkujących województwo śląskie

– napisano w podsumowaniu raportu.

Badanie rozpoczęto jeszcze na etapie stacjonarnego nauczania, kiedy jednak w szkołach pojawiały się ogniska zakażeń, a w przestrzeni publicznej – informacje o śmierci nauczycieli z powodu COVID-19. 61 proc. rodziców i 80 proc. nauczycieli biorących udział w badaniu obawiało się zakażenia koronawirusem. Dużą obawę budziła też kwarantanna nałożona na domowników z powodu wystąpienia w szkole dziecka koronawirusa. Bało się tego 71 proc. rodziców i 80 proc. nauczycieli. Rodzice i nauczyciele byli zaniepokojeni ryzykownymi zachowaniami innych uczniów i ich rodziców, które mogą sprzyjać transmisji koronawirusa, takimi jak brakiem maseczek, niezachowywanie odpowiedniego dystansu czy liczne spotkania – obawiało się tego 62 proc. rodziców i 77 proc. nauczycieli.

Obawy o zasięg nauczania

63 proc. rodziców i 51 proc. nauczycieli obawiało się jednak także przejścia na nauczanie zdalne, a w szczególności niższej motywacji uczniów (blisko 70 proc. rodziców i 78 proc. nauczycieli). 73 proc. nauczycieli obawiało się braku możliwości przeprowadzenia klasówki, 56 proc. – czy zdołają zrealizować podstawę programową, prawie 70 proc. – że ta sytuacja przełoży się na niższe wyniki egzaminów zewnętrznych, 78 proc. – obniżenia poziomu nauczania.

Zdecydowana większość nauczycieli biorących udział w badaniu – 77 proc. – wyrażała obawy związane z brakiem możliwości dotarcia do wszystkich uczniów oraz większymi nakładami pracy, które wiążą się z przygotowaniem do lekcji zdalnych (80,5 proc.).

Ani rodzice, ani nauczyciele nie obawiali się trudności technicznych związanych z kształceniem zdalnym. 63 proc. rodziców miało jednak obawy, że zdalne kształcenie wymusi na nich większe zaangażowanie w proces nauczania dziecka. Lęk związany z koniecznością częściowego przejęcia przez rodziców roli nauczyciela wyraziło prawie 62 proc. ankietowanych, co autorzy raportu wiążą z ich trudnymi doświadczeniami w zakresie edukacji zdalnej z poprzedniego roku szkolnego.

Co z jakością? Nie jest dobrze

Większość rodziców biorących udział w badaniu – 66 proc. wyrażała zaniepokojenie wynikające z niskiej jakości pracy zdalnej oraz kompetencji informatycznych nauczycieli, które będą rzutowały na efektywne realizowanie zajęć zdalnych (50 proc. ankietowanych). Najwięcej obaw respondentów budziła perspektywa pojawiających się trudności w realizacji podstawy programowej właśnie w warunkach nauczania zdalnego, na co wskazała zdecydowana większość rodziców – 70,8 proc.

W kwestii zapewnienia opieki dziecku podczas kształcenia zdalnego rodzice byli podzieleni – dla 47 proc. było to źródło obaw, zaś dla 45 proc. – wręcz odwrotnie. Przyczyn tego podziału można częściowo upatrywać zapewne w ponownej możliwości skorzystania z dodatkowego zasiłku opiekuńczego wynikającego z opieki nad dziećmi do lat 8 (również nad starszymi dziećmi z orzeczeniem o niepełnosprawności) oraz także w razie braku możliwości sprawowania opieki przez nianię lub opiekuna dziennego z powodu COVID-19, co częściowo mogło ułatwić rodzicom opiekę nad dzieckiem.

Bardzo istotną dla rodziców obawą stały się konsekwencje wprowadzenia zasad izolacji, tzn. zawieszenie kontaktów społecznych dziecka, które w okresie jego szkolnego kształcenia są niezwykle ważne dla odpowiedniego rozwoju. Ponad 72 proc. rodziców wyraziło lęk związany z tym obostrzeniem.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#zdalne nauczanie

tm