W warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela zakończyła się po godz. 19 msza w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r.. Uczestniczył w niej m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także najważniejsi politycy tej partii, np. Antoni Macierewicz i Ryszard Czarnecki.
Nieustanne dążenie do wypełnienia prawa dekalogu powinno dokonywać się w życiu publicznym i państwowym; nie wolno nam akceptować rozwiązań zmiany prawa w oderwaniu od dekalogu - mówił ks. Zbigniew Zembrzuski podczas mszy w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej.
W warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela odbyła się msza w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 r. Uczestniczył w niej m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Ks. Zbigniew Zembrzuski podkreślił w homilii, że nieustanne, konsekwentne dążenie do wypełnienia prawa dekalogu powinno dokonywać się nie tylko w życiu każdego chrześcijańskiego domu, "gdzie trwa i rozwija się radość wzrastania dzieci oraz umacnia się małżeńska i rodzicielska miłość", ale również w życiu publicznym i państwowym.
"Bogu niech będą dzięki za to, że dokonuje się ono teraz w wielu obszarach życia naszej ojczyzny. To jest podstawowe i niezmienne zadanie i obowiązek, jaki został nałożony i powierzony rządzącym w każdym czasie, nie tylko teraz, ale zawsze. Nie można żadnej odpowiedzialnej władzy publicznej od tego podstawowego obowiązku zwolnić"
- mówił ks. Zembrzuski.
"Nie wolno nam, jako ludziom ochrzczonym, akceptować rozwiązań zmiany prawa i tym samym rzeczywistości, która nas otacza, w oderwaniu od tego podstawowego prawa, które jest zapisane w dekalogu"
- dodał.
Jego zdaniem, wszelkie próby budowania życia publicznego "na zasadach tzw. nowoczesnych europejskich", bez jasnej obecności dekalogu "nie przybliżają, ale wręcz oddalają nas od tak potrzebnego wśród nas bezpieczeństwa, trwałego pokoju i korzystnego dla każdego człowieka rozwoju".