Funkcjonalność, ergonomia i praktyczność stanowiska dowodzenia dywizji - to zadania, które sprawdzane były przez żołnierzy 11. Batalionu dowodzenia podczas realizacji zadań w trakcie zakończonego dziś ćwiczenia taktyczno-specjalnego pod kryptonimem Irbis-18.
W trakcie trzydniowego ćwiczenia sprawdzone zostało zgranie żołnierzy oraz funkcjonalność elementów składowych, tworzących Zapasowe Stanowisko Dowodzenia (ZSD) dowództwa dywizji oraz Bazowy Węzeł Łączności (BWŁ), podczas rozwijania, eksploatacji i przemieszczenia. Ponadto sprawdzono funkcjonowanie i działanie systemów łączności w różnych lokalizacjach i na różnych odległościach, a także funkcjonowanie obrony i ochrony tych elementów - podaje oficjalny portal 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej.
11. Batalion dowodzenia (11. bdow) to jednostka wyposażona w nowoczesny sprzęt. Do dyspozycji żołnierze mają m.in. terminale satelitarne, stacje radioliniowe, radiostacje cyfrowe czy aparatownie teleinformatyczne, które pozwalają zapewnić sieć komunikacji niejawnej na stanowiskach dowodzenia - czytamy.
W trakcie ćwiczenia żagańscy łącznościowcy z 11. bdow kilkukrotnie zmieniali miejsce rozwinięcia stanowiska dowodzenia. - Takie działanie związane jest z ogromnym wysiłkiem organizacyjnym. Oczywiście mamy określone procedury, normy i czas, które musimy przestrzegać oraz zadania, które musimy bezwzględnie wykonać. Każdy element biorący udział w ćwiczeniu: od grupy rekonesansowo-przygotowawczej, poprzez węzeł łączności oraz grupę zabezpieczenia, ma do wykonania ogromną pracę, którą możemy sprawdzić i w razie konieczności doskonalić - kończy mjr Bartosz Wirski, zastępca dowódcy-szef sztabu 11. bdow, cytowany przez oficjalny portal Czarnej Dywizji.