Protesty, które odbywają się w piątek w polskich miastach, to sprzeciw wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł w czwartek, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Piątkowy protest rozpoczął się w okolicy domu wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu. W ocenie stołecznej policji, części protestujących osób "wyraźnie zależy na doprowadzeniu do otwartego konfliktu".
Zapytany, czy pojawiające się na protestach hasło "Wyp..." może wzbudzić sympatię do demonstrujących, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski ocenił dziś, że... nie o tym oni teraz myślą. "Myślą o tym, co rządzący zgotowali kobietom, nie biorąc pod uwagę ich praw i gotując absolutne piekło" - podkreślił. Dodał, że nie jego rolą jest ocenianie transparentów. Postanowił za to...ocenić pracę policji:
Policja nie może łamać praw obywateli. Wiele wskazuje na to, że już jej wczorajsza reakcja na demonstrację na Żoliborzu była nadmiernie brutalna – zastosowano siłę, nie zapewniono żadnej pomocy medycznej.
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) October 23, 2020
- Wolałbym aby Prezydent Warszawy skoncentrował swoją aktywność na zarządzaniu miastem i zaangażował się w pomoc w walce z epidemią
- napisał wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Błażej Poboży.
Nieoczekiwanie odpowiedziała... rzeczniczka stołecznego ratusza Karolina Gałecka, pisząc o "walce z koronawirusem, a nie kobietami".
Wolelibyśmy, aby rząd skoncentrował swoją aktywność na walce z koronawirusem, a nie z kobietami.
— Karolina Gałecka (@K_Galecka) October 23, 2020
Natychmiast padło pytanie:
Walka z kobietami ? A tak konkretnie?
— Piotr (@PiotrNo02045211) October 23, 2020
Jednak pozostało bez odpowiedzi - podobnie jak kwestia, czy było to oficjalne stanowisko warszawskiego ratusza czy może prywatna opinia Karoliny Gałeckiej (choć liczba mnoga "wolelibyśmy" wskazuje na pierwszą z tych wersji). Dyskusję podsumował minister Poboży: "Wolałbym, aby rzecznik ratusza był rzecznikiem ratusza" - napisał.
Wolałbym aby rzecznik ratusza był rzecznikiem ratusza.
— Błażej Poboży (@pobozy) October 23, 2020