Mazowiecki Konserwator Zabytków nałożył na miasto stołeczne Warszawa karę w wysokości 10 tysięcy złotych za brak odpowiedniej konserwacji zabytkowej kamienicy przy ulicy Bednarskiej 25. Budynek popada w coraz większą ruinę. Konserwator wezwał również miasto do odpowiedniego zabezpieczenia zabytku.
Zabytkowa kamienica przy ulicy Bednarskiej 25 popada w ruinę. Aby uchronić ją przez zniszczeniem, mazowiecki konserwator wezwał miasto, jako właściciela kamienicy, do zabezpieczenia zabytku. Ukarał też posiadacza zabytkowego budynku maksymalną grzywną w wysokości 10 tys. zł.
"Grzywna ma na celu przymuszenie posiadacza zabytku do wykonania nakazu zabezpieczenia obiektu ze względu na jego zagrożenie zniszczeniem i istotnym uszkodzeniem" - zaznaczyło biuro konserwatora.
"Jeśli w dalszym ciągu obowiązek nie zostanie wykonany, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków będzie zmuszony do kontynuowania postępowania egzekucyjnego m.in. wymierzenia kolejnych grzywien w celu przymuszenia" - napisano.
Decyzję skomentowało stowarzyszenie "Kamień i co?" działające na rzecz ochrony zabytków.
"Czy przyspieszy to zapowiadany przez ZGN Śródmieście remont kamienicy? W maju br. ZGN otrzymał pozwolenie na wykonanie robót budowlanych. Mamy nadzieję, że już niedługo obiekt zostanie skutecznie zabezpieczony, a docelowo doczeka się generalnego remontu" - poinformowało stowarzyszenie w mediach społecznościowych.
Kamienica przy ulicy Bednarskiej 25 wzniesiona w latach 1859-60 dla Eleonory i Ludwika Walusińskich, została wpisana do rejestru zabytków, decyzją z października 1999 roku. "Zabytkowy obiekt posiada wartość artystyczną, jako jedyny najprawdopodobniej zachowany przykład kamienicy mieszkalnej w stylu nawiązującym do romantycznego gotyku angielskiego w Warszawie" - napisało biuro konserwatora.
Zabytkowa kamienica jest w tej chwili w rękach miasta. Poprzedni właściciele też o nią nie dbali i już w latach 90. była zrujnowana. W kwietniu 2006 r. zamontowano na nim tablicę o groźbie katastrofy budowlanej