Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Z wizytą u byłego sekretarza generalnego PO. Gawłowski się zaaklimatyzował na „Kaszubach”

Poseł Stanisław Gawłowski dobrze się zaaklimatyzował w warunkach odosobnienia aresztu śledczego w Szczecinie – mówi mjr Sebastian Matyszczak, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Szczecinie. – Bierze udział w zajęciach społeczno-kulturalnych, korzysta także z posługi religijnej.

„Kaszuby” – tak o areszcie śledczym przy ulicy Kaszubskiej w Szczecinie mówi szczeciński półświatek, który często tu gości. To tu przetrzymywani byli ze szczecińskiego podziemia przestępczego m.in. Marek M. ps. Oczko czy Marek D. ps. Duduś.

Reklama

Obecnie na Kaszubskiej przebywa ok. 500 zatrzymanych. Wiadomość, że wśród nich jest VIP – sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej – rozeszła się już po celach. Dlatego poseł Gawłowski jest izolowany.

Staramy się, aby kontakt każdego z osadzonych z innymi był ograniczony do minimum, tak aby zapewnić prawidłowy tok postępowania karnego

– wyjaśnia mjr Sebastian Matyszczak, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Szczecinie.

Poseł Gawłowski wciąż siedzi w dwuosobowej celi z mężczyzną, który wcześniej nie był karany. Parlamentarzysta korzysta z zajęć społeczno-kulturalnych.

To są zajęcia, które odbywają się w świetlicy aresztu – mówi mjr Matuszczak.

Oprócz widzeń ze swoimi obrońcami poseł Gawłowski raz w miesiącu może się także spotkać z rodziną. 

Takie widzenia odbywają się oczywiście pod nadzorem funkcjonariusza i przez pleksę oraz telefon. Jeśli jest na to zgoda, osadzony może się także spot­kać przy stoliku w sali, gdzie odbywają się widzenia

– mówi mjr Matuszczak.

Jakie jeszcze prawa ma poseł Gawłowski?

Cały tekst w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie"

Reklama