Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Z jakiego powodu Trump zaprosił Dudę do Białego Domu? Minister uchyla rąbka tajemnicy

Lada dzień oczekujemy formalnego ogłoszenia daty wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w USA - powiedział szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Dodał, że prezydent Donald Trump chce przedyskutować propozycję, którą ma dla Polski ws zwiększenia obecności wojskowej USA w Polsce.

Krzysztof Szczerski
Krzysztof Szczerski
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

W ubiegły piątek Szczerski poinformował, że prezydent oraz pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda otrzymali oficjalne zaproszenie do złożenia wizyty w Białym Domu w czerwcu. Jak mówił, datę poda Biały Dom, ale zapewne odbędzie się ona po 10 czerwca.

Pytany dziś w RMF FM o dokładną datę tej wizyty, Szczerski odparł, że będzie to połowa czerwca.

"Lada dzień oczekujemy tego formalnego ogłoszenia, łącznie z programem, bo program tego spotkania jest jeszcze dzisiaj domykany"

- mówił, dodając, że prezydent na pewno spędzi cały dzień w Waszyngtonie. "Zależało nam też na tym, żeby spotkanie w Waszyngtonie połączyć z wizytą gospodarczą w Stanach" - podkreślił.

Pytany, po co prezydent jedzie do Waszyngtonu, podkreślił, że "nie jest tajemnicą, że jesteśmy dzisiaj na ostatnim etapie rozmów" w sprawie zwiększenia wojskowej obecności amerykańskiej w Polsce.

"Te rozmowy dzisiaj toczą się już de facto pod bezpośrednim nadzorem i kierownictwem pana prezydenta Trumpa i prezydent Trump też nie ukrywa, że celem zaproszeniem pana prezydenta Dudy do Waszyngtonu jest przedyskutowanie tej propozycji, którą ma dla Polski"

- powiedział.

"Jeśli te rozmowy pójdą dobrze, to spodziewamy się, że rzeczywiście w tym roku ta decyzja ostateczna i ten kształt będzie ogłoszony już oficjalnie" - dodał.

Po kolejnej turze rozmów, które odbyły się w miniony piątek w Waszyngtonie we wspólnym oświadczeniu wiceminister obrony Tomasz Szatkowski i podsekretarz stanu ds. politycznych w Departamencie Obrony USA John C. Rood stwierdzili, że w rozmowach o zwiększeniu amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce poczyniono duże postępy.

Polska zabiega o zwiększenie amerykańskiej obecności wojskowej, polegającej od kilku lat na rotacji bez przerw między kolejnymi zmianami. Pod koniec września ub. r. w Waszyngtonie prezydent Andrzej Duda wyraził nadzieję na wspólną budowę bazy, która mogłaby nosić nazwę "Fort Trump".

Szczerski na uwagę, że z kolei Polska spodziewa się wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa 1 września, odparł: "To byłby dobry moment, żeby w tę tragiczną rocznicę samotnej walki Polski w 1939 r. ogłosić, że tym razem Polska nie tylko nie jest samotna, ale przede wszystkim jej bezpieczeństwo jest wzmocnione przez obecność amerykańską".

Szef gabinetu prezydenta został też zapytany w tym kontekście, czy na uroczystości 1 września został zaproszony prezydent Rosji Władimir Putin. Szczerski podkreślił w odpowiedzi, że lista zaproszonych krajów jest już zamknięta. "Zaproszeni zostali członkowie NATO, Unii Europejskiej i Partnerstwa Wschodniej" - powiedział, dodając, że Rosja nie jest członkiem żadnej z tych trzech organizacji.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#USA #Polska #wizyta #Andrzej Duda #Donald Trump

redakcja