Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

"Wypraszam sobie takie teksty panie Giertych". Odpowiedź przewodniczącej komisji wyborczej kończy temat

- Wypraszam sobie takie traktowanie nas społeczników. Roman Giertych wmawia całemu społeczeństwu, że my fałszowaliśmy jakiekolwiek wybory. Nad nami mieliśmy mężów zaufania z KOD-u, Koalicji Obywatelskiej - powiedziała Justyna Galińska, przewodnicząca jednej z komisji wyborczych w Milanówku. Popularne nagranie krąży w sieci.

Szefowa jednaj z komisji wyborczych podkreśliła, że pracom komisji od momentu zakończenia głosowania aż do podpisania protokołu z wynikami przyglądała się lokalna radna KO.

Reklama

- To jest zgroza, co ten człowiek wyprawia z Polską, z wyborami, które zostały przez nas społeczników przeprowadzone w jak najuczciwszy sposób. Ja sobie wypraszam takie teksty Panie Giertych! - powiedziała Galińska na krótkim nagraniu, które obiega sieć.

Kobieta tłumaczyła, że członkowie komisji wyborczych pracowali po kilkanaście godzin bez przerwy. - To jest ciężka, wymagająca praca - podkreśliła.

Europoseł Dominik Tarczyński zapowiedział, że oskarżani członkowie komisji wyborczych i mężowie zaufania zapowiadają pozwy. 

 

Źródło: niezalezna.pl, x.com
Reklama