Sąd Rejonowy w Kwidzynie aresztował tymczasowo mężczyznę, który znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoimi rodzicami. 44-latek złamał m.in. rękę swojej matce, a podczas interwencji policji, zaatakował funkcjonariuszy.
Jak powiedział dziś oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sztumie Paweł Łyko, do zdarzenia doszło 6 czerwca br.
- Policjanci z posterunku w Starym Targu otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który znęca się nad swoimi rodzicami. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Po przyjeździe na miejsce policjanci zastali matkę 44-latka, której w trakcie kłótni syn złamał rękę
- dodał Łyko.
Policjanci udzielili kobiecie pomocy przedmedycznej i wezwali pogotowie.
Pijany mężczyzna nie chciał rozmawiać z funkcjonariuszami i był agresywny.
- Kiedy mężczyźnie założono kajdanki, nagle rzucił się na funkcjonariusza, naruszając jego nietykalność cielesną. Agresor został szybko obezwładniony i przewieziony do naszej jednostki. Mężczyzna nie zaprzestał i w dalszym ciągu był agresywny, gdzie przeklinał i znieważał policjantów
- tłumaczył sztumski policjant.
44-latek usłyszał już zarzuty stosowania przemocy fizycznej i psychicznej nad swoimi rodzicami, znieważenia funkcjonariuszy oraz naruszenia nietykalności jednego z nich.
Sąd Rejonowy w Kwidzynie zastosował wobec podejrzanego areszt na trzy miesiące. 44-latkowi grozi do pięciu lat więzienia.