Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Tłumy wdarły się na premierę filmu o Naszości. Lisiewicz wzruszony: Jest też taki Poznań!

- Dla nas nie starczyło miejsc, więc siedziałem na podłodze obok prof. Krzysztofa Brzechczyna z IPN. Ale skład widowni był zróżnicowany, tak jak dawna Naszość – od dzisiejszych profesorów przez kibiców Lecha po kolegów bezdomnych. Od nastolatków po 91-letnią babcię jednego z nas – mówi Niezależnej.pl Piotr Lisiewicz. Od pierwszych minut filmowi towarzyszyły wybuchy śmiechu i oklaski, gdy pokazywano Lisiewicza jako Lenina wnoszonego w szklanej trumnie do sądu, prezentującego manifest „Dlaczego nie można porównywać sędziego do prostytutki” czy Krzysztofa Konieczkę reklamującego konkurencję dla Marszu Równości – Marsz Onanistów. – Jest też taki Poznań i taka Wielkopolska – mówił po filmie ze sceny wzruszony lider Naszości Piotr Lisiewicz.

Kino Rialto
Kino Rialto
Niezalezna.pl

Pierwsi widzowie pojawili się w kinie Rialto na półtorej godziny przed poznańska premierą filmu Magdy Piejko „Naszość – tylko dla nienormalnych” z obawy o to, że zabraknie dla nich miejsca. I tak się stało, właściciel kina z powodów bezpieczeństwa próbował powstrzymać tłum przed zajmowaniem miejsc na podłodze oraz stojących. Raczej bezskutecznie. Ci, co się nie zmieścili, mogą obejrzeć film w tym samym kinie w przyszłą środę 17 maja o 19:45.

- Podziwiałam tych młodych ludzi i zawsze ich wspierałam, opiekowałam się tymi, co walczą z komuną i niesprawiedliwością – mówił po premierze Małgorzata Heller-Kaczmarska, która broniła członków Naszości, gdy w 2000 r. wtargnęli do konsulatu Rosji, gdy ta postanowiła utopić we krwi Czeczenię. Z masztu przed konsulatem ściągnęli flagę rosyjską i wciągnęli na górę czeczeńską. Rosyjską spalili.

Poniżej film z poznańskiej premiery:

 



Źródło: Niezalezna.pl

Magdalena Nowak