"Nie wiem co działo się w głowie człowieka, który postanowił tak ozdobić swój samochód" - napisała do portalu Niezalezna.pl czytelniczka, załączając zdjęcie samochodu prawdziwego "antypisowca". Na połowie samochodu widnieje napis "PiS to kanalie i kretyni", a pod nim obowiązkowe "jeb@ć PiS" (w takiej pisowni).
Zdjęcie wykonane zostało dziś przed południem w Ostrołęce, koło miejskiego parku. Czytelniczka nie zwróciła uwagi, czy samochód należy do mieszkańca miasta, czy może jest to wyjątkowy gość. Kiedy wróciła na miejsce za jakiś czas, pojazdu już nie było.
Czytelniczka prosiła o zachowanie anonimowości - nie wiadomo przecież, czego można się spodziewać po właścicielu (właścicielce?) takiego pojazdu. Mimo, że przecież celem tej osoby jest jak najbardziej się da zakomunikować swoje antypisowskie nastawienie.
Były koszulki z ośmioma gwiazdkami, z piorunami, przyszedł czas na samochód z jeszcze bardziej agresywną treścią. Co dalej? Tatuaże?