Kierowca hondy civic poniósł śmierć na miejscu w wyniku wypadku, do którego doszło na autostradzie A1 w pobliżu Łodzi. Jezdnia w stronę Gdańska jest zablokowana między węzłami Łódź Południe i Łódź Górna. Wyznaczono objazd przez Rzgów.
Jak poinformował asp. sztab. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, do wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 17.30 na 323. kilometrze A1 na łódzkim odcinku trasy. W miejscowości Romanów w pow. łódzkim wschodnim zderzyły się dwa samochody osobowe.
- Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że 61-letni kierujący mercedesem zmieniając pas ruchu, uderzył w jadący prawym pasem samochód marki honda civic. W wyniku zderzenia honda uderzyła w bariery i dachowała. Kierujący autem poniósł śmierć na miejscu. Pasażerka została zabrana śmigłowcem LPR do szpitala
– przekazał asp. sztab. Dembiński.
Dodał, że kierujący mercedesem był trzeźwy.
Trasa jest zablokowana w kierunku Gdańska między węzłami Łódź Południe i Łódź Górna. Wyznaczono objazdy; kierowcy jadący w stronę Gdańska mogą zjechać z A1 na drogę krajową nr 91 do Rzgowa, a następnie dojechać drogą wojewódzką nr 714 do węzła Łódź Górna, gdzie mogą wrócić na autostradę. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze co najmniej dwie godziny.