Dekonstrukcja wymiaru sprawiedliwości, jaką przed weekendem zapowiedzieli reprezentanci koalicji 13 grudnia - Donald Tusk i Adam Bodnar, wywołała mocne poruszenie wśród środowisk prawniczych. W odpowiedzi na te plany, stowarzyszenie Prawnicy dla Polski zwołują manifestację pod hasłem "Stop Anarchii!". Szczegóły poniżej.
W piątek szef rządu Donald Tusk i minister sprawiedliwości Adam Bodnar przez wiele godzin dyskutowali z przedstawicielami wybranych środowisk prawniczych. Po spotkaniu przedstawiono główne założenia „naprawy” wymiaru sprawiedliwości. Szef MS zapowiedział wdrożenie w życie zdumiewającej instytucji.
Reprezentanci koalicji 13 grudnia przedstawili założenia do projektu ustawy regulującej status sędziów powołanych w oparciu o przepisy dot. KRS uchwalone w grudniu 2017 r. (weszły w życie w 2018 r.); zgodnie z nimi część awansów tzw. neosędziów ma być cofnięta.
Sędziowie powołani po 2018 będą - zgodnie z zapowiedzią szefa resortu - podzieleni na trzy grupy. Pierwsza - „osoby, które niespecjalnie miały wybór". Do pozostałych dwóch grup zaliczeni mają być ci, którzy awansowali. Dla tych, którzy dostali awans, „ale tylko dlatego, że miały nieprzepartą wolę awansowania w strukturze sądownictwa”, przewidziano coś specjalnego. Bodnar zaproponował w tym przypadku instytucję... "czynnego żalu".
- W tym przypadku przewidujemy wprowadzenie instytucji "czynnego żalu". Jeśli złożą oświadczenie i powiedzą, że to był ich błąd życiowy, to dobrowolnie wracają do sądu, w którym wcześniej orzekali, ale w stosunku do nich nic więcej się nie dzieje, mogą od następnego dnia startować w nowych konkursach i ubiegać się o funkcjonowanie na nowych zasadach. W pewnym sensie uznajemy ich, że są rozgrzeszeni
- oświadczył Bodnar.
Do zapowiedzi uwłaczających procedur odniosła się niemal od razu przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka.
„Pan minister Adam Bodnar przewidział dla niektórych sędziów powołanych w latach 2018-2024 rodzaj świeckiej spowiedzi tzw. "czynny żal" Przypomina to samokrytykę (z rosyjskiego: Самокритика) czyli publiczne przyznanie się danej osoby do popełnionych lub przypisywanych jej błędów politycznych. Samokrytyka stanowiła ważny element rytuału politycznego w okresie stalinowskim, kiedy do składania samokrytyki poczuwali się bądź byli do niej zmuszani czołowi aparatczycy”
- wskazała.
Zapowiedzi Bodnara wstrząsnęły nie tylko środowiska prawnicze, ale także polityków opozycji.
W odpowiedzi na te działania koalicji 13 grudnia, stowarzyszenie "Prawnicy dla Polski" organizuje manifestację pod hasłem "Stop Anarchii!". Wydarzenie ma odbyć się 10 września, o godz. 16:00 przed siedzibą Krajowej Rady Sądownictwa, przy ul. Rakowieckiej 30 w Warszawie.
Już dziś trzeba protestować przeciwko zamachowi na niezależne sądownictwo i niezawisłych sędziów, na Krajową Radę Sądownictwa i legalnych rzeczników dyscyplinarnych. Jako Prawnicy dla Polski, które Stowarzyszenie zostało pominięte na spotkaniu z ministrem, bo mamy inne poglądy niż Iustitia i Themis, zapraszamy wszystkich, którym droga jest Polska, na protest przed siedzibą KRS
- apeluje dr Konrad Wytrykowski, sędzia Sądu Najwyższego w stanie spoczynku