Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Olsztyn się wyludnia. Działacze PiS: Trzeba radykalnego zwrotu w polityce!

Liczba mieszkańców Olsztyna spada systematycznie od 13 lat. - Według ostatnich danych to ponad 158 tys. osób - mówili na konferencji prasowej lokalni działacze PiS. Ich zdaniem, żeby zahamować negatywne tendencje demograficzne, konieczne są działania władz miasta.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Autorstwa Honza Groh (Jagro) - Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=21183898

Z zestawienia przedstawionego na niedzielnej konferencji prasowej przez lokalnych działaczy PiS wynika, że populacja mieszkańców Olsztyna była największa w 2008 r., gdy przekraczała 174 tys. osób. Od tamtego czasu systematycznie spada; w 2021 r. w mieście zameldowanych było już tylko ponad 158 tys. osób.

Jak mówił radny Radosław Nojman, populacja olsztynian nie tylko się zmniejsza, ale też starzeje. Powołał się przy tym na dane, które uzyskał w ratuszu w odpowiedzi na swoją interpelację. "Niestety, nie potrafimy przyciągać osób młodych do naszego miasta" - ocenił. Przyciągają ich jedynie studia na miejscowym Uniwersytecie, ale później zdecydowanie za mało studentów decyduje się zostać w mieście.

Według działaczy te negatywne zmiany od wielu lat nie były wystarczająco zauważane przez władze miasta. Jak mówili, powinny one jak najszybciej podjąć działania, które zahamują negatywne tendencje demograficzne. Przywoływali przykład mazurskiego Ełku, w którym od lat zwiększa się liczba mieszkańców (obecnie ponad 62 tys.).

Zdaniem szefa olsztyńskich struktur PiS Jerzego Szmita, jednym ze strategicznych kierunków działań lokalnego samorządu powinno być zwiększenie bazy podatkowej, generującej dochody budżetowe miasta, przez m.in. zachęty do rozwijania i podejmowania działalności gospodarczej przez inwestorów. Za niezbędne uznał też budowanie funkcji metropolitalnych, zwiększających atrakcyjność Olsztyna dla obecnych i przyszłych mieszkańców. Jak mówił, konieczna jest też głęboka racjonalizacja wydatków miejskich.

Według Szmita w Olsztynie od lat brakuje m.in. inwestycji rozwijających przemysł. Dlatego - jak przekonywał - powinno dojść do radykalnego zwrotu w polityce miasta, nastawionego na rozwój i produkcję, tworzącego lepsze warunki życia i możliwości znalezienia dobrze płatnej pracy.

- Powinniśmy skończyć wyścig z Mikołajkami o tytuł najspokojniejszego, cichego miasteczka położonego nad jeziorami. Jesteśmy stolicą województwa, mamy być motorem rozwoju, mamy być atrakcyjni

- stwierdził.

Olsztyńscy politycy PiS zapowiedzieli, że chcą zorganizować cykl debat o przyszłości Olsztyna i jego roli jako metropolii. Deklarowali, że są otwarci na dyskusje z innymi środowiskami i wspólne próby wypracowania nowej strategii dla miasta

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Olsztyn #warmińsko-mazurskie #liczba ludności

mk