Adam Bodnar przy okazji swojego wystąpienia w Senacie nazwał liderkę Strajku Kobiet - Martę Lempart... "wybitną aktywistką". Nagranie z jego słowami obiegło internet. - Jeśli Bodnar nazywa Lempart osobą "wybitną" tzn. że każdy ma teraz prawo, zamiast "skończyła się panu kadencja", powiedzieć do niego "wypi*****laj", tak? - pytają internauci. ZOBACZCIE!
Dziś w Senacie rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar przedstawił informację o działalności Rzecznika Praw Obywatelskich za rok 2020 oraz o stanie przestrzegania wolności i praw człowieka i obywatela. Jednym z wątków jego wystąpienia była kwestia, jak wykazywał, zbyt dużych uprawnień służb, które mogą prowadzić do nadmiernej inwigilacji społeczeństwa. Chodzi m.in. o zakładanie podsłuchów bez wiedzy podsłuchiwanych.
Wspomniał przy okazji, że koniecznie trzeba podjąć działania zabezpieczające Polaków i w tym właśnie momencie padły słowa, które lotem błyskawicy obiegły internet.
- Dyskutujemy w czasach, kiedy np. dowiadujemy się z mediów, że aktywistka - wybitna, znana wszystkim Marta Lempart - ubiegała się o pracę w ABW. I nagle te informacje wypływają. Nikt nie ponosi odpowiedzialności z tego tytułu (...) Ona kiedyś tę aplikację złożyła, ale złożyła ją w poczuciu zaufania do państwa
- mówił.
ZOBACZCIE:
Jeśli Bodnar nazywa Lempart osobą "wybitną" tzn. że każdy ma teraz prawo, zamiast "skończyła się panu kadencja", powiedzieć do niego "wypierdalaj", tak? pic.twitter.com/hkwpX6JYZb
— Fleck (@BlackMcSnow) April 14, 2021