W pasażu Schillera zgromadziły się w sobotę setki demonstrantów. Potem przeszli ulicą Piotrkowską i innymi ulicami Łodzi. "Szacujemy, że było to około tysiąca osób" - poinformował kom. Marcin Fiedukowicz z komendy miejskiej policji.
"Funkcjonariusze legitymowali uczestników. Były też mandaty. Doszło do przepychanki i naruszenia nietykalności policjanta, ale obyło się bez zatrzymań"
- podał Fiedukowicz.
Manifestacja organizacji feministycznych i lewicowych odbywała się pod hasłem "Piekło kobiet". Był to protest przeciwko wyrokowi TK o zakazie aborcji eugenicznej.
Uczestnicy manifestacji nieśli transparenty i wypisane na kartonach hasła: "Zachowajcie dystans od mojej macicy", "Jak wam k...a nie wstyd", "Wara od mojego ciała".