O agresywnym mężczyźnie policjantów z Niemodlina powiadomiła pokrzywdzona kobieta. Według jej relacji, jej własny wnuk wielokrotnie groził jej pobiciem i niszczył należące do pokrzywdzonej rzeczy.
Okazało się, że krewki 20-latek jest już w kręgu zainteresowań funkcjonariuszy z powodu napaści na przechodzących ulicą 17-latków. Według ustaleń policji, mężczyzna miał im grozić kastetem, domagając się pieniędzy. Gdy ich nie dostał, złośliwie zerwał z twarzy jednej z ofiar okulary korekcyjne.
Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu mężczyzny i przedstawieniu mu zarzutów. Wystosowali również wspólnie z prokuraturą wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Decyzją sądu mieszkaniec Tułowic trafił do aresztu na 2 miesiące. Za czyny których miał się dopuścić grozi nawet do 8 lat więzienia.