"Film na temat katastrofy smoleńskiej pokazuje bardzo szczegółowo mechanizm zniszczenia samolotu" - uważa redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz. Według niego, możliwe jest wskazanie winnych fałszowania raportów na temat przyczyn katastrofy, jak również wysłania TU-154m na remont do Rosji.
Swoimi przemyśleniami dotyczącymi wniosków z dotychczasowych prac podkomisji smoleńskiej podzielił się dziś redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
- Film na temat katastrofy smoleńskiej pokazuje bardzo szczegółowo mechanizm zniszczenia samolotu (…) kiedy piloci wychodzą z fałszywie podawanego kursu, następuje potężna eksplozja, która niszczy samolot w powietrzu. To nie uderzenie w brzozę doprowadziło do katastrofy, tylko samolot zaczął się rozpadać wcześniej. Drzwi samolotu są wbite w ziemię, co mogła spowodować tyko potężna eksplozja. Setki informacji potwierdzają zniszczenie samolotu w wyniku dwóch eksplozji. Przy tylu dowodach mówienie, że stało się coś innego niż eksplozja to odrzucanie zdrowego rozsądku i dzisiejszej nauki
- mówił Tomasz Sakiewicz na antenie Polskiego Radia 24.
Padły też słowa o fałszowaniu raportu dotyczącego przyczyn katastrofy.
- Raport fałszowali w większości Polacy. To Jerzy Miller, Maciej Lasek i inne osoby. Materiał dowodowy jest udokumentowany i ci ludzie już dziś powinni stanąć przed sądem
- powiedział Sakiewicz.
.@TomaszSakiewicz w #PR24: raport fałszowali w większości Polacy. To Jerzy Miller, Maciej Lasek i inne osoby. Materiał dowodowy jest udokumentowany i ci ludzie już dziś powinni stanąć przed sądem. #Smoleńsk
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) August 10, 2020
- Mamy też wiedzę kto podjął decyzję ws. remontu samolotu w Rosji. To kierownictwo ówczesnego MON, jego oficerowie i urzędnicy. Samo wysłanie tam samolotu było prośbą o nieszczęście
- dodał redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
Publikujemy film, który przedstawia wyniki prac kierowanej przez Antoniego Macierewicza Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, do którego doszło 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem. W filmie - opartym na wnikliwych badaniach naukowych z ośrodków polskich i zagranicznych - wskazano, że w Tu-154M doszło do eksplozji. Materiał krytycznie odnosi się do ustaleń rosyjskich śledczych badających przyczyny katastrofy smoleńskiej oraz do prac tzw. Komisji Millera.