Lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna otacza się osobami o lewicowych poglądach. To świadczy o tym, że PO odeszła od swoich korzeni, a ewolucję tę finalizuje decyzja o powołaniu Koalicji Obywatelskiej – mówił w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.
Minister pytany w wywiadzie dla dzisiejszego wydania gazety "na ile triumwirat Schetyna - Lubnauer - Nowacka jest groźny dla Zjednoczonej Prawicy", odpowiedział, że "to nie jest żaden triumwirat". Jego zdaniem "jedynym samodzielnym politykiem w tym tercecie jest Grzegorz Schetyna".
To, że otacza się osobami o tak lewicowych poglądach, jest oczywistym dowodem ostatecznego odejścia Platformy od jej korzeni
- uważa Gowin.
W jego ocenie "kiedyś była to partia konserwatywno-wolnorynkowa.
Donald Tusk nadał jej dryf w lewo, przyspieszyła to premier Ewa Kopacz". Według niego "ewolucję tę finalizuje decyzja Schetyny o powołaniu Koalicji Obywatelskiej".
Gowin pytany w wywiadzie, czy "w samorządach możliwe są koalicje z PSL", odpowiedział:
Po wyborach wyciągniemy rękę do współpracy do wszystkich. Ale sądząc po retoryce liderów Stronnictwa, nie należy spodziewać się z ich strony otwartości na tworzenie koalicji ze Zjednoczoną Prawicą
- powiedział wicepremier.
Minister wyjaśnił, że "potencjalnym koalicjantem w niektórych regionach może być Kukiz'15, ale sondaże pokazują, że ten komitet może liczyć na pojedyncze mandaty".
Są też regiony, gdzie możemy współpracować z Bezpartyjnymi Samorządowcami
- mówił.
Pogratulował również "prezydentowi Lubina Robertowi Raczyńskiemu tego, że udało im się stworzyć komitet ogólnokrajowy"