"Pogromowy język, moczarowski styl, gomułkowska mentalność. Jego skromny umysł nie ogarnia, że prowadzi PL ku tragedii" - takimi słowami wicenaczelny "Gazety Wyborczej", Jarosław Kurski, odniósł się do wczorajszego wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy podczas spotkania z górnikami w Katowicach. Kurskiemu przypomniano jednak, że słowa, które komentuje, to nawiązanie do cytatu z twórczości... Juliana Tuwima.
W sobotę prezydent Andrzej Duda wziął udział w tradycyjnym spotkaniu z górnikami – Karczmie Piwnej Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”.
Podczas swojego wystąpienia, prezydent mocno akcentował konieczność reformy wymiaru sprawiedliwości, w szczególności zaś - kwestie dyscyplinarne.
- (...) Polska nigdy nie będzie w pełni normalnym, demokratycznym państwem, jeżeli nie będzie normalnego, uczciwego, rzetelnego, sprawiedliwego wymiaru sprawiedliwości. O to przecież nam wszystkim chodzi
- mówił do zgromadzonych i zwrócił się z prośbą o wsparcie.
- Oni mają swoje możliwości oddziaływania również międzynarodowego, mają swoich kolegów, mają swoich ludzi w trybunałach, w innych miejscach. Opowiadają różne bzdury, oczywiście zaprzeczają wszystkim prawdziwym, niestety trudnym dla nich faktom, takim jak te nagrania, których można wysłuchać w internecie. Pomijają te sprawy kompletnie. Twierdzą, że ktoś chce zniszczyć wymiar sprawiedliwości w Polsce. A tymczasem cały czas są wśród nich ludzie, którzy orzekali w stanie wojennym i skazywali ludzi na karę więzienia. Za co? Za działalność, za walkę o wolną Polskę. Przecież to nie może dłużej trwać - mówił Andrzej Duda.
Wskazał, że sprawa reformy wymiaru sprawiedliwości jest "poza sporem".
- Mam nadzieję, że zdołamy to przełamać, tak jak przełamaliśmy wiele innych barier, które nas blokowały. Tak jak udało się kiedyś pokonać komunę, tak samo – wierzę w to – uda się oczyścić do końca nasz polski dom, aby był czysty, porządny, piękny i aby dalej wzrastał nam zdrowy. Żeby miał zdrowe korzenie i żeby najważniejsze instytucje polskiego państwa dobrze funkcjonowały
- powiedział Andrzej Duda.
Słowa o "oczyszczeniu do końca" zbulwersowały zastępcę redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej", Jarosława Kurskiego, który zamieścił na Twitterze taki wpis:
Ten groteskowy człowiek chce "oczyścić do końca nasz polski dom, tak żeby był czysty, porządny i piękny". Pogromowy język, moczarowski styl, gomułkowska mentalność. Jego skromny umysł nie ogarnia, że prowadzi PL ku tragedii. Prezydent.... https://t.co/80wJwy982R
— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) January 18, 2020
Twitterowicze dosyć szybko wyjaśnili, że słowa prezydenta Dudy to parafraza cytatu z wiersza Juliana Tuwima "Modlitwa 2" ze zbioru "Kwiaty polskie".
"Daj nam uprzątnąć dom ojczysty
— Romuald Szeremietiew (@RSzeremietiew) January 19, 2020
Tak z naszych zgliszcz i ruin świętych
Jak z grzechów naszych, win przeklętych.
Niech będzie biedny, ale czysty..."
Julian Tuwim
Modlitwa, Kwiaty Polskie
Prezydent zacytował wiersz Tuwima. Wieczny p.o naczelnego „Wyborczej” Kurski Jarosław nazwał te słowa „pogromowej, antysemickim językiem Moczara”. Tak, z takimi „elitami” mamy do czynienia #polskamundra
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) January 19, 2020
♦️Przypisał Prezydentowi język antysemity Moczara, podczas kiedy Prezydent nawiązywał do wiersza "Modlitwa 2" Tuwima (nawiasem mówiąc - Żyda?)♦️
— Jacek Piekara (@JacekPiekara) January 19, 2020
Co by nie mówić o Michniku, ale to przynajmniej nie był idiota - półanalfabeta... Pozmieniało się? https://t.co/7lQwKAPl1X