Podczas dzisiejszej mszy w Watykanie papież Franciszek modlił się za tych, którzy stracili pracę w czasie pandemii. Mówił także, że wiara i doktryna nie są statyczne i rosną "jak drzewa".
We wprowadzeniu do porannej mszy w Domu Świętej Marty papież powiedział: "W tych dniach wiele osób straciło pracę, nie zostały przyjęte na nowo, pracują na czarno".
- Módlmy się za tych naszych braci i siostry, którzy cierpią z powodu braku pracy - dodał.
W homilii Franciszek podkreślił: "Wiara nie jest czymś statycznym, doktryna nie jest statyczna; rośnie, rosną jak drzewa, zawsze takie same, ale stają się większe, wydają owoc". Jak zaznaczył, jest to rozwój "zawsze w tym samym kierunku".
- To Duch Święty nie dopuszcza do tego, by doktryna pozostawała w miejscu, by nie rosła z nami
- zaznaczył papież podczas kolejnej mszy w Domu Świętej Marty bez udziału wiernych.