Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Ważne słowa prezydenta o katastrofie smoleńskiej. „To cena, jaką Polacy zapłacili za prawdę o Katyniu”

Ta ofiara, którą ponieśliśmy, jako naród 15 lat temu tylko wzmacnia nasz obowiązek pamiętania o ofiarach Zbrodni Katyńskiej - powiedział w 85. rocznicę rosyjskiej zbrodni Andrzej Duda. Prezydent podkreślił, że katastrofa smoleńska była "straszliwą ceną", jaką Polacy ponieśli, jako naród, za prawdę historyczną o tym ludobójstwie.

13 kwietnia obchodzony jest Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, w niedzielę od rana trwają uroczystości upamiętniające 85. rocznicę zbrodni. Prezydent Andrzej Duda tego dnia udał się na uroczystości w Krakowie, gdzie złożył wieniec przed Krzyżem Katyńskim. Następnie wygłosił przemówienie.

Reklama

Prezydent podkreślił, że Zbrodnia Katyńska była zemstą samego Stalina. - Na jego rozkaz dokonano tej brutalnej rzezi na polskich jeńcach, oficerach Wojska Polskiego, objętych konwencjami międzynarodowymi. To było ludobójstwo, bo mordowano z premedytacją ważną część polskiej elity. To byli ludzie z wyższym wykształceniem, to była polska inteligencja - przypomniał.

"Zostali brutalnie zamordowani. Chciano ich zetrzeć z życia i z pamięci. Zdołano ich zamordować, ale nigdy nie zdołali wydrzeć z pamięci najbliższych i z pamięci naszego narodu ich i ich niezwykłej, bohaterskiej postawy - tego, że nie dali się złamać, tego, że nie poszli na współpracę, tego, że pozostali dumnymi Polakami i patriotami, do samego końca, do ostatniej chwili swojego życia"

– oznajmił.

Duda zaznaczył, że w 85. rocznicę zbrodni mówimy otwarcie o prawdzie historycznej. - Ta prawda kosztuje - zastrzegł. Podkreślił, że przez dziesięciolecia, osoby, które o niej mówili byli prześladowani. - Z trudem przedzierała się niestety także i w tej Polsce, która po 1989 roku odbudowywała swoją demokrację, niepodległość i suwerenność - dodał.

"Zapłaciliśmy wreszcie za tą prawdę straszliwą cenę, jako naród 15 lat temu, kiedy nasi rodacy, także przedstawiciele rodzin katyńskich, w ramach delegacji polskiej - na czele z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego żoną - podróżowali by w 70. rocznicę oddać hołd tam, na miejscu w Katyniu. Jak wiemy, wszyscy zginęli. Znowu polska krew wsiąkła w rosyjską ziemię, tamtą ziemię, smoleńską ziemię"

– podkreślił.

Zaznaczył, że Polakom nigdy nie wolno o tym zapomnieć. - Ta ofiara, którą ponieśliśmy, jako naród 15 lat temu tylko wzmacnia nasz obowiązek pamiętania o ofiarach Zbrodni Katyńskiej, o tamtym ludobójstwie, o polskich oficerach, o ich bohaterstwie - powiedział.  [...] Nie mam żadnych wątpliwości, że to armia cieni, która stoi dzisiaj przy naszych żołnierzach i która wspiera naszych żołnierzy, tak, jak i nas w dziele umacniania i zapewniania bezpieczeństwo polskiemu państwu, że oni nigdy - nawet wtedy, kiedy odebrano im życie - nie zaprzestali swojej służby dla Rzeczypospolitej i dla nas, Polaków - zaznaczył.

"Cześć i chwała bohaterom. Wieczna pamięć Poległych. Wieczna hańba zbrodniarzom"

– podkreślił.

 

Źródło: niezalezna.pl
Reklama