- Uchwała trzech izb Sądu Najwyższego wprowadziła gigantyczny chaos. Postanowienie Trybunału Konstytucyjnego to ochrona obywateli przed tym chaosem i naruszaniem ich prawa do sądu - powiedział wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.
Wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości odniósł się do opublikowanego postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym do czasu rozstrzygnięcia wniosku marszałek Sejmu ws. sporu kompetencyjnego - wstrzymane jest m.in. stosowanie uchwały połączonych izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia - począwszy od dnia jej wydania.
Marcin Warchoł, odnosząc się do opublikowanego dziś postanowienia Trybunału Konstytucyjnego, ocenił, że jest to ochrona obywateli przed chaosem i naruszaniem ich prawa do sądu, wynikającym z uchwały Sądu Najwyższego z 23 stycznia. Według wiceszefa Ministerstwa Sprawiedliwości Sąd Najwyższy dopuścił się "nielegalnych działań". "W związku tym TK musiał tutaj zadziałać" - podkreślił wiceminister.
Zdaniem Warchoła "uchwała trzech izb Sądu Najwyższego wprowadziła gigantyczny chaos" "Część spraw jest odraczanych, sędziowie nie wiedzą, czy mają się wyłączać. Postanowienie TK jest zatem absolutnie bardzo dobrym i potrzebnym działaniem w imię ochrony obywateli przed chaosem" - zaznaczył.
Jak dodał, postanowienie TK "nie rozstrzyga sporu kompetencyjnego, ale tymczasowo reguluje kwestie sporne, jak wymaga tego art. 86 ust. 2 ustawy o TK". Wiceminister zaznaczył, że postanowienie wycofuje sytuację faktyczną i prawną do stanu sprzed uchwały trzech izb Sądu Najwyższego. "To postanowienie ma charakter konstytutywny z mocą wsteczną, tak samo jak wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE" - podkreślił.
Zgodnie z postanowieniem TK do czasu rozstrzygnięcia wniosku marszałek Sejm wstrzymana jest też możliwość wydawania przez Sąd Najwyższy uchwał, jeżeli miałyby dotyczyć:
W ubiegły czwartek trzy izby Sądu Najwyższego - Cywilna, Karna i Pracy - podjęły uchwałę dotyczącą udziału w składach orzeczniczych sędziów nominowanych przez obecną KRS.
Z dokonanej przez Sąd Najwyższy wykładni prawa wynika, że nienależyty jest skład Sądu Najwyższego, jeśli bierze w nim udział sędzia wyłoniony przez KRS ukształtowaną w trybie zapisanym obecnie w ustawie o KRS. W sądzie powszechnym nienależyta obsada sądu ma miejsce, gdy w składzie sędziowskim uczestniczy sędzia wyłoniony przez obecną KRS, jeżeli wadliwość procesu powoływania go prowadzi w konkretnych okolicznościach do naruszenia standardu niezawisłości i bezstronności.
Uchwała nie ma zastosowania do orzeczeń wydanych przez sądy przed dniem jej podjęcia oraz do orzeczeń, które zostaną wydane w toczących się w tym dniu postępowaniach na podstawie Kodeksu postępowania karnego przed danym składem sądu. Wyjątkiem są orzeczenia Izby Dyscyplinarnej SN - uchwała ma zastosowanie do jej orzeczeń bez względu na datę ich wydania.
W ubiegłą środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek skierowała do TK wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a SN oraz prezydentem RP a SN. Chodzi m.in. o przepisy konstytucji odnoszące się do podziału władz i powoływania sędziów. TK ma się nim zająć 25 lutego.