Zgłoszenie o pożarze, który wybuchł w jednokondygnacyjnym budynku mieszkalnym, straż otrzymała wczesnym popołudniem.
"Zostały z niego wyniesione dwie osoby - kobieta i mężczyzna; niestety nie udało się ich uratować. Dodatkowo w tym pożarze poszkodowany został jeszcze jeden mężczyzna, który został zabrany do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego"
- poinformował rzecznik małopolskiej straży Sebastian Woźniak.
Jak podkreślił, w akcji uczestniczyło 11 zastępów straży; pożar został ugaszony. Czynności dochodzeniowe w tej sprawie prowadzi policja i prokuratura.
"Nie wykluczamy różnych hipotez, łącznie z podpaleniem" - przekazał Bartosz Izdebski z biura prasowego małopolskiej policji.