W Nowoczesnej nawalanka na całego. To już otwarty bunt przeciwko Lubnauer
Zaledwie od kilku dni Katarzyna Lubnauer jest nową szefową Nowoczesnej, a już jest ostro krytykowana przez członków partii. Otwarcie zaatakował ją na Twitterze poseł ugrupowania Krzysztof Mieszkowski, obwieszczając, że Lubnauer jest „tylko przewodniczącą” i jednoosobowo nie będzie o niczym decydować. Czyżby bunt frakcji Ryszarda Petru?
W ubiegłym tygodniu Schetyna i Petru poinformowali, że Trzaskowski jest wspólnym kandydatem obu partii na prezydenta stolicy; w przypadku zwycięstwa wyborczego Trzaskowskiego, polityk Nowoczesnej Paweł Rabiej ma zostać wiceprezydentem Warszawy. Jednak w minioną sobotę Lubnauer została nową przewodniczącą Nowoczesnej pokonując Petru dziewięcioma głosami i wszystko się pokomplikowało.
Nowa szefowa partii oświadczyła, że nie zna szczegółów porozumienia zawartego pomiędzy Petru i Schetyną. W jej ocenie, jeśli opozycja chce zbudować stabilną koalicję dla całej Polski, musi „od początku” usiąść do stołu i porozmawiać. Zapowiedziała, że w najbliższych dniach w sprawie porozumienia spotka się ze Schetyną. Lubnauer dodała też, że kandydatura Trzaskowskiego w Warszawie obciążona jest aferą reprywatyzacyjną.
Po tych słowach popłynęły uszczypliwości ze strony polityków Platformy Obywatelskiej. Sławomir Neumann stwierdził na przykład, że nowa szefowa Nowoczesnej „jest matematykiem i wie doskonale, jaka jest różnica między 34 proc. poparcia Rafała Trzaskowskiego a 3-4 proc. kandydata Nowoczesnej”.
Jednak nie tylko „koalicjanci” okazali swoje niezadowolenie. Odezwali się również politycy rodzimego ugrupowania.
Katarzyna Lubnauer nie będzie decydować jednoosobowo czy Nowoczesna będzie tworzyła koalicje czy nie. Jest tylko przewodniczącą. Mamy przed sobą ponadpartyjne zobowiązania czyli odsunąć Kaczyńskiego od władzy. Porozumienie Warszawskie to bardzo ważny krok
– podsumował poseł Nowoczesnej Krzysztof Mieszkowski.
Katarzyna Lubnauer nie będzie decydować jednoosobowo czy Nowoczesna będzie tworzyła koalicje czy nie.Jest tylko przewodniczącą.Mamy przed sobą ponadpartyjne zobowiązania czyli odsunąć Kaczyńskiego od władzy. Porozumienie Warszawskie to bardzo ważny krok.
— KrzysztofMieszkowski (@K_Mieszkowski) 27 listopada 2017
Ciekawe, w jakim kształcie partia założona przez Ryszarda Petru dotrwa do wyborów samorządowych?
Źródło: niezalezna.pl
