Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

W marszu Tuska szli również sędziowie. Zdaniem Suwerennej Polski - to łamie Konstytucję

Sędziowie, którzy idą w upolitycznionym marszu łamią przepisy konstytucji dot. niezależności sądów i niezawisłości sędziów - przyznał Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska).

Sędzia Michał Laskowski
Sędzia Michał Laskowski
Zbyszek Kaczmarek / Gazeta Polska

Wczoraj ulicami Warszawy przeszedł zorganizowany przez PO i Donalda Tuska marsz; wzięli w nim udział liderzy głównych ugrupowań opozycyjnych. Marsz, według deklaracji organizatorów z PO, był zorganizowany "przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami".

"Wczoraj byliśmy świadkami łamania art. 178 polskiej konstytucji (...) sędziowie, którzy idą we wprost upolitycznionym marszu łamią przepisy konstytucji. To sędziowie, ale również jedna pani prokurator"

– powiedział Ozdoba na konferencji w Sejmie. Wyjaśnił, że chodzi mu o prok. Ewę Wrzosek.

Jak dodał, na marszu pojawił się też sędzia Igor Tuleya, a jego udział - jak mówił - został wprost zapowiedziany na profilu PO w mediach społecznościowych.

"On wprost staje się patronem czy jednym z liderów politycznego marszu. Kolejny sędzia - Michał Laskowski zapowiadał, wręcz zachęcał do tego marszu"

– mówił polityk Suwerennej Polski.

Ozdoba krytykując sędziów, przywoływał art. 178, ust. 3 konstytucji RP, który brzmi: "Sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Były prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego sędzia Michał Laskowski powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że rzeczywiście sędziowie są ograniczeni w możliwości prezentowania swoich poglądów w stosunku do innych obywateli.

"Ale to nie znaczy, że są zupełnie pozbawieni praw, które są zapisane w konstytucji. Uważam, że każdy sędzia ma prawo wziąć udział w demonstracji, która akurat sprzeciwia się pewnym rozwiązaniom, z którymi mamy do czynienia od lat, a które godzą wprost w praworządność i w pewne konstytucyjne zasady"

– powiedział Laskowski.

Potwierdził, że był na marszu 4 czerwca.

"Nie poszedłem tam demonstrować poparcia, dla któregoś z polityków, których tam zresztą było wielu, tylko poszedłem, (...) żeby protestować przeciwko tym zmianom, o których od lat mówimy, dotyczących sądownictwa, praworządności, w ogóle rządów prawa"

– podkreślił sędzia.

"Uważam, że jako obywatel mam prawo w ten sposób protestować, nie stałem na trybunie, nie szedłem ręka w rękę z politykami, tylko po prostu jako zwykły, szary obywatel tam maszerowałem"

– powiedział Laskowski.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#sędziowie #Polska #Suwerenna Polska #konstytucja

az