To nie żart. Zdaniem Rowerowej Metropolii deweloperzy w Gdańsku posunęli się do tego stopnia, że ... rozbierają drogi rowerowe i nielegalnie skracają szerokość chodników!
W pierwszej chwili uznaliśmy to za pomyłkę. Ta droga powstała 3 lata temu i była jedną z lepszych inwestycji wykonanych w Gdańsku w ostatnich latach. Fragment drogi rowerowej i chodnika został zlikwidowany tylko po to, żeby zapewnić deweloperowi możliwość budowy osobnego pasa do jego inwestycji -- tłumaczył przedstawiciel Rowerowej Metropolii.
Ścieżka rowerowa powstała dzięki środkom unijnym, a z przepisami, co najmniej do grudnia 2018 roku była objęta tzw. okresem trwałości projektu, co w praktyce oznacza, że w razie modyfikacji drogi przed upływem tego okresu, dotacja, którą wykorzystano do jej budowy musiałaby zostać zwrócona. Chodzi o kwotę około 26 mln zł.
Deweloperzy w Gdańsku mają również... nielegalnie skracać szerokość chodników.
Rowerowa Metropolia ma złożyć wnioski do Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz do instytucji monitorujących trwałość projektów unijnych.