Brak profesjonalizmu, zła strategia, błędy negocjacyjne - w dzisiejszym programie #Jedziemy europoseł Jacek Saryusz-Wolski wymieniał szczepionkowe błędy Unii Europejskiej. Zapowiedział, że w Parlamencie Europejskim pojawi się wniosek o powołanie komisji śledczej ws. umów na szczepienia.
Przywódcy Unii Europejskiej wczoraj uzgodnili na szczycie Rady Europejskiej, że będą podejmować działania na rzecz zwiększenia produkcji szczepionek na Covid-19 w Unii i usprawnią wdrażanie szczepień w państwach członkowskich. To kolejna taka zapowiedź, choć w Unii Europejskiej wciąż panuje szczepionkowy chaos. O tym rozmawiano dziś w programie #Jedziemy. Gościem Michała Rachonia był europarlamentarzysta Jacek Saryusz-Wolski.
- Trzeba przyspieszyć szczepienia, ale i produkcję, transport, dostawy. Komisja Europejska krótko powiedziała, że jest winna, a teraz mówi o tym, jak powinno być i w zasadzie daje do zrozumienia, że jest okej. Opóźnienie w stosunku do innych jest ogromne. Ewidentne błędy zostały popełnione. Mamy do czynienia z operacją, żeby działaniami takimi jak zakaz eksportu szczepionek, odciągnąć uwagę od pierwotnego błędu w postaci źle wynegocjowanych umów
- powiedział Saryusz-Wolski.
"W Parlamencie Europejskim będzie wniosek o powołanie komisji śledczej. W demokratycznym państwie rząd, który by popełnił takie błędy, dawno by upadł. W Unii tak się nie dzieje. Póki co, mamy opóźnienie i ono szybko się nie zmniejszy"
Unia Europejska zagroziła zakazem eksportu szczepionek przeciw Covid-19 poza swoje terytorium, w tym zwłaszcza do Wielkiej Brytanii, aby zabezpieczyć brakujące dawki dla własnych obywateli, a Ursula von der Leyen wyraziła frustrację z powodu braku dostaw z zakładów koncernu AstraZeneca w Wielkiej Brytanii. Co o możliwym zakazie eksportu twierdzi eurodeputowany PiS?
- Bardzo ostrożnie trzeba z nim postępować. Ostatnio pojawiła się wiadomość niepotwierdzona, że podobno AstraZeneca te same szczepionki sprzedała dwa razy, nie wiem na ile temu dawać wiarę. Handel zagraniczny to wyłączna kompetencja Komisji Europejskiej, ale są tzw. łańcuchy dostaw, to miecz obosieczny, może uderzyć w samych producentów. A główna szczepionka - Pfizer - jest szczepionką europejsko-amerykańską. W tle jest Brexit, wiążące się z tym emocje
- skomentował Saryusz-Wolski.
Wskazał on też największy błąd Unii Europejskiej w kwestii szczepionek: "Umowa z AstraZeneca została fatalnie wynegocjowana. Była zła taktyka i błędy negocjacyjne. Nieprofesjonalizm, błędna strategia, położony nacisk żeby zakupić jak najtaniej, zamiast na to, żeby było to jak najszybciej".