Przekazywanie uzbrojenia dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy to kwestia, która wymaga szybkiego działania i nie może składać się z nieudanych prób, tylko z decyzji, które naprawdę prowadzą do obrony Ukrainy - ocenił rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
"Przekazywanie uzbrojenia dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy jest bardzo ważne, to kwestia, która wymaga szybkiego działania i nie może składać się z nieudanych prób, a z decyzji, które naprawdę prowadzą do realnej obrony Ukrainy"
- powiedział Jasina.
Jak podkreślił, w Ukrainie "naprawdę przelewana jest krew, jak stwierdził wczoraj minister Rau". "Powinniśmy wspólnie działać teraz, a brak decyzji w sprawie przekazania Ukrainie czołgów Leopard temu nie służy" - dodał rzecznik MSZ.
"Uzbrajanie Ukrainy w celu odparcia rosyjskiej agresji nie jest jakimś ćwiczeniem decyzyjnym. Ukraińska krew przelewana jest naprawdę. Taka jest cena wahania się nad dostawami Leoparda. Potrzebujemy działań, teraz"
- napisał w piątek na Twitterze szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau.
W piątek w położonej w Niemczech amerykańskiej bazie w Ramstein, pod przewodnictwem ministra obrony USA Lloyda Austina, odbyło się kolejne spotkanie grupy kontaktowej ds. wsparcia obronnego Ukrainy (Ukraine Defense Contact Group) w gronie 50 państw. Minister obrony Niemiec Boris Pistorius poinformował w piątek, że kwestia zezwolenia na eksport czołgów Leopard 2 była omawiana, ale nie ma decyzji w tej sprawie i że "należy bardzo dokładnie rozważyć wszystkie za i przeciw".
Pistorius zaprzeczył, jakoby Berlin jednostronnie blokował dostawę czołgów Leopard na Ukrainę. Powiedział, że zlecił kontrolę dotyczącą czołgów Leopard w Niemczech, jednak nie oznacza to wiele - jest to "ewentualne przygotowanie do ewentualnej decyzji" o przekazaniu czołgów. Dodał, że priorytetem numer jeden w Ramstein jest obrona przeciwlotnicza Ukrainy, a ukraińskie siły zbrojne muszą być gotowe, aby od razu wykorzystywać dostarczony sprzęt.
Szef MON Mariusz Błaszczak przekazał na piątkowym briefingu prasowym, że Polska jest w stanie wyszkolić ukraińską brygadę i wyposażyć ją w czołgi T-72 i bojowe wozy piechoty. Po briefingu szef MON spotkał się też z ministrem obrony Niemiec i - według zapowiedzi -rozmawiał m.in. o sprawie Leopardów.