Decyzje zwrotowe ws. nieruchomości przy ul. Krakowskie Przedmieście 83 i Senatorska 7 zostały uchylone przez komisję weryfikacyjną. Przewodniczący komisji Patryk Jaki podkreślał, że decyzje wydano z naruszeniem prawa. Nieruchomości warte były miliony złotych, a zostały kupione przez handlarzy za 100 tys. zł - mówił szef komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji, uzasadniając uchylenie decyzji.
Przewodniczący komisji Patryk Jaki podkreślił, że ratusz nie zbadał przesłanki posiadania obu nieruchomości przez pierwotnych właścicieli, a była ona niespełniona, bo właściciele nie przebywali po II wojnie światowej w Warszawie.
Jaki podkreślał również, że w przypadku reprywatyzacji ww. nieruchomości doszło do rażącej sprzeczności z interesem społecznym. Jak ustaliła komisja, do obu nieruchomości późniejsi beneficjenci nabyli prawa i roszczenia za łączną kwotę 100 tys. zł, która jest "rażąco niewspółmierna" do wartości.
W tej sprawie komisja nie przeprowadziła jawnej rozprawy.
Według komisji, podczas wojny, budynki przy Krakowskim Przedmieściu 83 i Senatorskiej 7 zostały całkowicie spalone, a zgliszcza zostały rozebrane przy budowie Trasy W-Z. W roku 1949 na płycie tunelu Trasy powstał - ze środków Skarbu Państwa - nowy budynek.
Pełnomocnik jednego z dawnych właścicieli nieruchomości złożył w 1947 r. wniosek dekretowy, jednakże zaniechał uiszczenia opłaty manipulacyjnej. Orzeczeniem z 1950 r., prezydent m.st. Warszawy nie przyznał dotychczasowym właścicielom prawa własności czasowej do przedmiotowych gruntów wobec niezłożenia wniosku.
W 2003 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Warszawie stwierdziło nieważność orzeczenia prezydenta m.st. Warszawy, wskazując, iż błędnie przyjęto, że wniosek dekretowy do nieruchomości nie został złożony. Spadkobiercy dawnych właścicieli nieruchomości zbyli prawa i roszczenia za 100 tys. zł. W 2011 roku prezydent m.st. Warszawy wydał decyzję reprywatyzacyjną na rzecz nabywców roszczeń.
Patryk Jaki podkreślił, że budynek przy Krakowskim Przedmieściu został całkowicie zniszczony w trakcie II wojny światowej.
Obie nieruchomości (przy ul. Krakowskie Przedmieście 83 i Senatorskiej 7 - red.) handlarze zakupili za 100 tys. zł, mimo że wyceny biegłych wskazują, że to są nieruchomości warte miliony złotych
- mówił Jaki.
Tradycyjnie oczywiście Urząd Miasta nie zbadał w ogóle posiadania i, co ważne w tej sytuacji, czy prawowici spadkobiercy byli w posiadaniu tych nieruchomości
- dodał.
Jaki podkreślił, że w sprawie tych dwóch nieruchomości komisja nie tylko uchyliła poprzednią decyzję zwrotową, ale także odmówiła ustanowienia użytkowania wieczystego. Jak dodał, nieruchomości te natychmiast powinny wrócić do zasobów Skarbu Państwa i obie obecnie znajdują się już w księdze wieczystej Urzędu Miasta Stołecznego Warszawa.