Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Twierdziła, że "aborcja jest okej", a teraz... Tak Sylwia Spurek dba o los "zwierząt pozaludzkich"

Europoseł Sylwia Spurek, która do Parlamentu Europejskiego trafiła z list Wiosny Roberta Bierdonia, znana jest z barwnych wypowiedzi. Kolejny raz jest głośno o jej wpisie, tym razem dotyczącym "zwierząt pozaludzkich". Spurek w osobliwy sposób manifestowała sprzeciw dla zabijaniu zwierząt.

Sylwia Spurek
Sylwia Spurek
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Jeszcze niedawno europoseł Sylwia Spurek pozowała przy banerze "Aborcja jest okej". Na forum Parlamentu Europejskiego skarżyła się też, że Polki nie mają dostępu do "legalnej i bezpiecznej aborcji". 

Tym razem opowiedziała się przeciw zabijaniu. Ale nie nienarodzonych dzieci, a... zwierząt.

- Nie tylko ludzie ponoszą konsekwencje pandemii. Okrutną cenę za pandemię zapłaciły także zwierzęta pozaludzkie. Zwierzęta wykorzystywane w laboratoriach zostały poddane eutanazji. To kolejny argument za tym, żeby skończyć z testami na zwierzętach

- napisała.

Internauci licznie odpowiedzieli europoseł Spurek, zwracając m.in. uwagę na termin, jakiego użyła - "zwierzęta pozaludzkie". Pytano ją też o eutanazję, której poddawani są ludzie w wielu krajach. "Jakoś nie widziałem oburzenia z Pani strony" - w tym kontekście pisał jeden z internautów.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Sylwia Spurek

mk