Najbliższa sobota będzie "półmetkiem" rządu Donalda Tuska - po wyborach parlamentarnych 2023. Okres ten bez wątpienia jeszcze bardziej podzielił opinię publiczną. Czy to w kwestiach gospodarczych, czy światopoglądowych, czy też stricte politycznych.
Niemniej, na przestrzeni tych dwóch lat, Polacy wielokrotnie dali wyraz temu, jak oceniają pracę obecnej ekipy rządzącej, która do wyborów szła z hasłem: "odsunąć PiS do władzy" na ustach. Oceny te - z miesiąca na miesiąc były albo takie same (lecz i tak negatywne), albo coraz gorsze.
Na przykład - jak wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię UCE Research dla portalu Onet - prawie połowa (45,7 proc.) Polaków uważa, że Donald Tusk nie powinien pozostać premierem do końca kadencji rządu.
W innym z ostatnich badań, pracownia UCE Research na zlecenie Onetu zapytała Polaków: jak oceniają dotychczasową pracę premiera? I tu podobnie. Aż 42,6 proc. respondentów wystawiło Tuskowi negatywną ocenę.
Pozostały dwa lata. Czego oczekują Polacy?
Rządowi Donalda Tuska zostały jeszcze dwa lata. Czego przez ten czas oczekują od ekipy rządzącej Polacy?
Z najnowszego sondażu CBOS przeprowadzonego dla „DGP” wynika, że Polacy jako najważniejsze zadanie na pozostałą część kadencji wskazują poprawę warunków życia – wzrost dochodów, zatrzymanie wzrostu cen oraz wzmocnienie ochrony zdrowia (40,1 proc.).
Drugie miejsce zajmuje kwestia bezpieczeństwa, obejmująca m.in. przeciwdziałanie rosyjskim atakom hybrydowym i ograniczenie nielegalnej migracji (22 proc.), natomiast trzecie – rozliczenie poprzedniego rządu z PiS (11 proc.).
Gazeta zwraca uwagę, że priorytety te różnią się m.in. w zależności od wieku, płci oraz poglądów politycznych ankietowanych.
Wśród wyborców Lewicy najważniejsze pozostają poprawa warunków życia (37,9 proc.), bezpieczeństwo (19,5 proc.) oraz rozliczenie poprzedników z PiS (19,5 proc.). Osoby o poglądach centrowych wskazują przede wszystkim na polepszenie życia codziennego (38,3 proc.) i bezpieczeństwo, które w tej grupie zyskuje większą wagę (27,9 proc.), a ponadto na ograniczenie deficytu i długu publicznego (11,9 proc.). Z kolei sympatycy Prawicy najczęściej wymieniają poprawę warunków życia (42 proc.) oraz kwestie bezpieczeństwa (22,6 proc.).