W niedzielę w Warszawie Biedroń zainaugurował działalność swej partii o nazwie "Wiosna". Zapowiedział m.in. powołanie komisji sprawiedliwości i pojednania do rozliczenia tych, którzy łamali konstytucję, odpartyjnienie spółek skarbu państwa, likwidację Rady Mediów Narodowych, przygotowanie ustawy o jawności i zasadach wynagrodzeń w sektorze publicznych oraz wprowadzenie prawa do aborcji na żądanie do 12. tygodnia, likwidację Funduszu Kościelnego, wycofanie religii ze szkół, renegocjację konkordatu, a także zamknięcie kopalni węgla do 2035 r. Według Biedronia, wszystkie przedstawione przez niego propozycje będą kosztowały ok. 35 mld zł.
Rafał Trzaskowski już wczoraj w Polsat News mówił, że jest świadomy, iż część elektoratu PO może oddać głos na ugrupowanie Roberta Biedronia.
Dziś w TOK FM nie ukrywał jednak żalu do Biedronia.
Mnie smuci postponowanie Platformy Obywatelskiej, opowiadanie, że trzeba nas złożyć do grobu razem z PiS-em. To nie jest sympatyczne. Uważam, że po stronie opozycyjnej nie powinniśmy się kłócić między sobą
- ocenił.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                         
             
             
             
             
            ![Taksówka stoczyła się na ruchliwą ulicę. W środku nie było kierowcy! [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/30/n_1a44aebd094f0fc81bba0d96fe7711c4f8ec41156a0deaab9a09760119b0681d_c.jpg?r=1,1) 
             
            