Rafał Trzaskowski zmienia zdanie jak rękawiczki. Prezydent Warszawy najpierw zaciekle bronił decyzji o obniżeniu bonifikat dla mieszkańców stolicy przy przekształceniu użytkowania wieczystego, później się z tego wycofał, by na koniec stwierdzić, że wszystkiemu winne jest... Prawo i Sprawiedliwość.
W połowie października, przed wyborami samorządowymi, Rada Warszawy przyjęła uchwałę ustanawiającą dla gruntów miejskich 98-proc. bonifikatę jako standardową, a 99-proc. w przypadku użytkowania wieczystego trwającego powyżej 50 lat (w przypadku gruntów, których właścicielem jest skarb państwa, wysokość bonifikaty została ustawowo ustalona na 60 proc.). Wówczas stosowny projekt uchwały przedstawił wiceprzewodniczący rady Dariusz Figura (PiS), ale poparli go jednomyślnie wszyscy radni biorący udział w głosowaniu.
W pierwszej połowie grudnia Rada Warszawy zdecydowała o zmniejszeniu bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości z 98 proc. do maksimum 60 proc. We wtorek prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że zwróci się do przewodniczącej Rady Miasta Warszawy o zwołanie sesji w środę i będzie rekomendował powrót do bonifikaty 98 proc. Sesja Rady Warszawy w sprawie wysokości bonifikaty zaplanowana jest na czwartek, na godz. 10. Radni KO zadeklarowali głosowanie za uchyleniem uchwały Rady sprzed kilku dni.
Dziś rano prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski napisał na Twitterze, że "bonifikaty nigdy nie były częścią programu KO".
To był wniosek radnych PIS. No to Panowie do boju - przekonujcie kolegów do podwyższenia bonifikaty na gruntach skarbu państwa, inaczej to wy będziecie winni krańcowej niesprawiedliwości. Zaczęliście się już tłumaczyć warszawiakom?
- wymyślił Trzaskowski.
Bonifikaty nigdy nie były częścią programu KO. To był wniosek radnych PIS. No to Panowie do boju - przekonujcie kolegów do podwyższenia bonifikaty na gruntach skarbu państwa, inaczej to wy będziecie winni krańcowej niesprawiedliwości. Zaczęliście sie już tłumaczyć warszawiakom?
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) 19 grudnia 2018
Internauci zanoszą się od śmiechu. Na ten temat wypowiedział się też na Twitterze radny PiS Sebastian Kaleta.
Rafał @trzaskowski_ i cała PO po kompromitacji z oszustwem wyborczym, tj odebraniem bonifikat, mimo że przyznali je 3 dni przed wyborami, po wycofaniu się z tego politycznego złodziejstwa żądając zmiany ustawy, za którą sam głosował niecałe 5 miesięcy temu...
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) 19 grudnia 2018
Istny kabaret. pic.twitter.com/J4LikH2GFS
Rafał Trzaskowski i cała PO po kompromitacji z oszustwem wyborczym, tj. odebraniem bonifikat, mimo że przyznali je 3 dni przed wyborami, po wycofaniu się z tego politycznego złodziejstwa żądając zmiany ustawy, za którą sam głosował niecałe 5 miesięcy temu...
- napisał, załączając zdjęcie wyników lipcowego głosowania w Sejmie nad projektem ustawy o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów. Zdobył on poparcie większości klubu PO.
@PawelRabiej mówi, że bonifikata 98% to rozdawnictwo i straty dla budżetu miasta, więc warto skonsultować zdanie, bo obecnie z Pana zastępcą wzajemnie się ośmieszacie.
— Piotr Boroń ?? (@piotr_boron) 19 grudnia 2018
Oczywiście, że bonifikaty nigdy nie były częścią programu KO, bo Wy nigdy nie zrobilibyście nic dla zwykłego obywatela. Nie zmienia to jednak faktu, że aby zdobyć wyborców głosowaliście za bonifikatą, a po wyborach bezczelnie to zmieniliście. Fałsz i zakłamanie czyli KO w pigułce
— BraveHeart (@adex_adrian) 19 grudnia 2018
Czy dobrze rozumiem że częścią programu KO jest kontynuacja polityki prowadzonej przez pana poprzedniczkę prezydent Gronkiewicz-Waltz??? Czyli będzie powtórka z rozrywki?
— Marlenka ❄??? (@kobietaona07) 19 grudnia 2018