Jak zaznaczył ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Jakub Dąbrowski, "zalegająca mgła utrudnia poruszanie się w terenie".
- Dlatego też odradzamy wędrówki w góry
- dodał.
Ratownik przypomniał jednocześnie, że "trasę wycieczki zawsze należy dostosować do aktualnie panujących warunków, swoich możliwości i doświadczenia".
- Natomiast wyjścia zaplanować tak, aby wrócić przed zmrokiem, bo dni są coraz krótsze
- zauważył.
Rano temperatury powietrza, m.in. w Cisnej i Ustrzykach Górnych, wynosiła 3-4 stopnie Celsjusza. Jest bezwietrznie. Miejscami występuje nieznaczna mżawka.
W Bieszczadach zakończony został transport lotniczy materiałów potrzebnych do remontu szlaków turystycznych. W związku z tą operacją od początku listopada zamknięte były trasy górskie w masywie Tarnicy, Szerokiego Wierchu, Halicza oraz Krzemienia.
Od poniedziałku dla turystów – podkreślono w komunikacie Bieszczadzkiego Parku Narodowego - dostępne są już wszystkie szlaki.