14412 – tyle głosów Tomasz Trela uzyskał w 2018 roku, zdobywając mandat w łódzkiej radzie miasta. Na kampanijnej trasie wsparcia udzielił mu Marcel Szytenchelm, aktor, animator kultury, a także - jak pokazał niedawno Mariusz Zielke w ostatnim dokumencie - „predator krzywdzący kobiety i dziewczynki”.
Nagranie opublikowane przez Trelę w 2018 roku odszukał użytkownik X John Bingham. „Na tym nagraniu jest Pan i jest Pana serdeczny kolega Marcel Szytenchelm, który od ponad 30 lat jako seksualny predator krzywdzi kobiety i dziewczynki. Chciałby Pan coś powiedzieć Polakom?” - pyta polityka Lewicy.
Przypomniane nagranie to kampanijna laurka, jakiej Szytenchelm udzielił Treli niedługo przed wyborami samorządowymi. „Jedyny w swoim rodzaju, serdeczny, rzetelny, radosny, o dużym poczuciu humoru. Stawiam na Tomka” - zachwala aktor.
Taki głos poparcia może być dla polityka niemałym ciężarem.
Panie @poselTTrela, przejdźmy do spraw poważnych. Na tym jest Pan i jest Pana serdeczny kolega Marcel Szytenchelm, który od ponad 30 lat jako seksualny predator krzywdzi kobiety i dziewczynki. Chciałby Pan coś powiedzieć Polakom? pic.twitter.com/cHNQwYbsoE
— John Bingham (@MrJohnBingham) March 1, 2025
Nowe światło na działalność Szytenchelma rzucił w ostatnim materiale Mariusz Zielke – dziennikarz specjalizujący się w nagłaśnianiu pedofilskich afer.
„W Łodzi od ponad 30 lat grasuje seryjny predator, wciąż bezkarny . Marcel Szytenchelm. […] Od ponad 30 lat bezkarnie krzywdzi kobiety i dziewczynki. Zwabia je do swojego domu i tam dokonuje aktów seksualnych” – zajawia.
„Osiem kobiet twierdzi, że Marcel Szytenchelm, znany łódzki aktor i animator kultury zaczepiał je, gdy były nastolatkami. Pięć z nich ten człowiek zwabił do swojego mieszkania, tam molestował i prowokował do udziału w budzących obrzydzenie praktykach” – czytamy.