10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

To będzie tropikalna noc...

Najbliższa noc na południowym zachodzie będzie tzw. nocą tropikalną. Temperatura nie spadnie tam poniżej 20 stopni, informują synoptycy IMGW. Jutro przez cały dzień będzie upalnie, a przez kraj przejdą gwałtowne burze z silnym wiatrem i sporymi opadami deszczu.

Noc
Noc
pixabay.com - pixabay.com

Dzisiaj na przeważającym obszarze Polski zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, jedynie na krańcach południowo-wschodnich można spodziewać się wzrostu zachmurzenia do dużego, punktowo mogą tam występować burze.

"Przy tych burzach możliwe są opady od 20 do 35 mm, grad oraz porywy wiatru do 65-70 km/h. Burze będą zanikać stopniowo w godzinach późnopopołudniowych i wieczornych"

– przekazała synoptyczka.

Dodała, że najchłodniej w sobotę będzie na północy, około 22 stopni, w centrum 28, a najcieplej na południowym zachodzie i południu - około 30 stopni. Wiatr zwykle słaby z kierunków północnych, nad morzem i na zachodzie umiarkowany, okresami zmienny.

"Najbliższej nocy, bardzo intensywna adwekcja gorącego, zwrotnikowego powietrza"

– poinformowała Woźniak.

To będzie tropikalna noc...

Adwekcja występuje, gdy nad wychłodzoną powierzchnię ziemi napływa cieplejsze powietrze. W związku z nią, na południowym zachodzie wzrośnie temperatura, mieszkańcy tej części Polski doświadczą tzw. nocy tropikalnej, podczas której temperatura nie spadnie poniżej 20 st. C.

"Spodziewamy się od 20 do 22 stopni"

– dodała.

Na pozostałym obszarze kraju zwykle od 15 do 19 stopni, najchłodniejsze temperatury dotkną mieszkańców Podlasia, tam od 13 do 15 stopni. W całym kraju na ogół będzie pogodnie, choć nad ranem na północnym zachodzie zachmurzenie wzrośnie do dużego oraz mogą pojawić się przelotne opady deszczu, a nawet burze, lecz instytut przewiduje, że opady nie przekroczą od 15 do 20 mm, a porywy wiatru osiągną do 60 km/h. Poza burzami wiatr będzie słaby i umiarkowany, porywisty, zwykle południowo-wschodni.

"W niedzielę w ciągu dnia bardzo gorąco, właściwie w całym kraju temperatura powyżej 30 stopni"

– przekazała. W centrum do 34 stopni, na południu i południowym zachodzie do 35. Nieco chłodniej - bo od 25 do 29 stopni - w rejonach podgórskich oraz nad samym morzem.

Od zachodu do centrum kraju będą przemieszczały się strefy z burzami.

"Niestety te burze w wielu miejscach mogą być gwałtowne, z ulewnym i nawalnym deszczem nawet do 40 mm, porywami wiatru do 100, a nawet 120 km/h"

– poinformowała synoptyczka.

Dodała, że podczas burz może również pojawić się grad, który miejscami osiągnie nawet do 5-6 centymetrów. Przed przejściem chłodnego frontu atmosferycznego wiatr będzie umiarkowany, okresami dość silny, z kierunków południowych.

"Wiatr w porywach nawet do 55-60 km/h, co tylko chwilami będzie dawało ulgę przy tej bardzo wysokiej temperaturze powietrza"

– wyjaśniła.

W nocy z niedzieli na poniedziałek strefa burz przemieści się do Polski wschodniej.

"Będą one już nieco słabsze, mniej gwałtowne, ale nadal z opadami 30-35 mm, porywami wiatru, nawet do 90 km/h i początkowo z gradem"

– poinformowała Woźniak.

Mieszkańcy zachodu odczują ochłodzenie, gdyż temperatura minimalna wyniesie tam od 14 do 15 stopni, natomiast na wschodzie dalej utrzymają się wartości 19-22 stopnie. "Wiatr stopniowo zacznie skręcać na kierunki zachodnie, a na wybrzeżu będzie on nawet umiarkowany i dość silny, porywisty, północno zachodni" - przekazała.

Synoptyczka zapowiedziała, że poniedziałek dalej będzie burzowy, choć temperatura zacznie się ochładzać, a sytuacja nieco się uspokoi na kolejne dni.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#IMGW #Polska #prognoza #pogoda #lato

az